Strony

czwartek, 22 sierpnia 2013

70. BPS i piaski w roli głównej

Hej Piękne!!!

Dzisiejszy dzień to katastrofa. 
Złość na całego mnie dopadła.

Rano po pracy nie mogłam zasnąć, więc porobiłam parę fotek  moich cudeniek :)
Wczoraj miałam wenę i jak bym miała jak napisałabym Wam świetnego posta 
odnośnie moich cudeniek. 

Dziś nie mam jakoś weny no i tragicznie się pisze na małym tablecie...
Wczoraj dostałam moją pierwszą paczkę ze sklepu Born Pretty Store
którą zamówiła dla mnie Olaa za co jestem Jej bardzo wdzięczna.
 Ja nadal nie jestem przekonana do zakupów w zagranicznych sklepach. 
Ta Młoda Dama ma za to doświadczenie w tej kwestii i bardzo mi pomogła. 
Ja złożyłam zamówienie, posłałam pieniądze, a Ona odwaliła resztę.

Nie gniewajcie się ale odpuszczę sobie dalszą część i pisanie na tablecie, a jutro uzupełnię łącznie z fotkami.

Dziś poprzeglądam Wasze blogi. :)

W końcu mam chwilę, żeby usiąść przy lapku.
Mam nadzieję, że uda mi się zrobić wszystko co sobie zaplanowałam,
choć już na dobry wieczór usłyszałam,
że mam się nie ważyć laptopa wyciągać...

Ryzyk - fizyk  :)

W założeniu ma być dziś dużo, dużo i jeszcze więcej zdjęć  :)

No to zaczynamy

Tak się wszystko razem prezentuje
- holoś numeru nie pamiętam  :)
- zestaw 4 piasków
- z tyłu jak ktoś dojrzał, zmywacz w płatkach w zestawie do piasków 
- zestaw 3 glitterów do zdobień
 - gratisik od Olii - złote kwadraciki  :D
-> dziękuję jeszcze raz

No to zaczynamy!!!

Piaski
Piękne piaski i na pazurkach wyglądają jakby na prawdę był na nich zafarbowany piasek
- róż - prezent dla siostry
- piękny seledyn (moim zdaniem, choć wiem że dziewczyny mówią też miętka)
- niebieski z holograficznymi drobinkami - miesamowity
- czerwony - kolejny kolor czerwony w mojej kolekcji,
 a jeszcze miesiąc temu nie miałam żadnego  :D

a tak wyglądają na pazurkach
 Na wszystkich fotkach na środkowym palcu znajduje się holoś.

Holoś
Widzicie jakąś różnicę między tymi holosiami??
TYLKO na ŚRODKOWYM pazurku holo BPS
pozostałe to Sally Hansen  :)

Glitterki


A teraz małe porównanie piasków
BPS kontra Lovely Baltic Sand
 Jak widać są prawie identyczne patrząc na nie w buteleczce :)
Lovely ma więcej złotej poświaty

- kciuk i wskazujący - BPS
- serdeczny i mały - Lovely
Jak widać na pazurkach różnica nieznaczna  :)
BPS bardziej podchodzi pod czerwień - róż,
a Lovely w pomarańczowo - czerwony.

Oba lakiery mają taką samą fakturkę i jestem w niej zakochana!!!
Myślałam, że przy zmywaniu tych lakierów się pewnie załamiem,
ale nie, lakiery schodzą bez problemu!!
No może z niebieskim miałam trochę więcej roboty ale nie żebym się męczyła!
Jedyny minus tych piasków to jak na mój gust, trochę za długo schną,
ale wysuszający spray z Essence załatwił sprawę  :D

No ja się zakochałam i na pewno sięgnę po więcej
i w odniesieniu do piasków i holosia  :)


 A teraz parę dodatkowych fotek mojej nagrody opalizującej, 
zastosowanej na różnych lakierach,
ale w pierwszej kolejności kolejna praca, którą miałam wysłać
na projekt do KOKietki wbij se ćwieka ale nie zdążyłam  :)
też z zastosowaniem mojej nagrody ale bez lakieru bazowego.




A teraz z zastosowaniem różnych lakierów bazowych
 - Ultimate nr ??  :) na środkowym i serdecznym

tu specjalnie nie zdradzę Wam co to za lakiery  :)
tu wersja bez opalizującego topa

a tu wersja z topem

wersja bez topu

wersja z topem

Mam nadzieję, że Was nie zamęczyłam tymi fotkami  :)

6 komentarzy:

  1. wiadomo każdego dopada gorszy dzień ;/ również czekam na zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zły czas na pewno w końcu przeminie :)
    Czekam z niecierpliwością na ujawnienie zawartości od tego sklepu :)

    Obserwuję i zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne zakupy i przepiękne kolory piasków ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie słodź mi tak :D cudowności sobie wybrałaś :) szczególnie te piaseczki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję Dziewczyny za miłe słowa.
    Jest trochę lepiej ale dla osoby uzależnionej od neta, która w końcu zaczęła robić coś co sprawia jej i w dodatku innym przyjemność, odcięcie od neta w tak drastyczny sposób i zainstalowanie kamery w miejscu pracy, która śledzi każdy twój ruch jest ciężkie do przyjęcia ;(

    A co do piaseczków są kapitalne, ale czemu tak długo schną? :(
    Nie pamiętam teraz kto ale w ostatnich dniach któraś z dziewczyn pokazywała nr 15 taki delikatny fiolet i struktura tego lakieru jest już całkiem inna właśnie nie przypominająca moim zdaniem piachu i już mi się tak nie podoba jak moje ;)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są dla mnie bardzo ważne, dlatego dziękuję za każdy mobilizujący komentarz :)

NA PYTANIA ZADANE W KOMENTARZACH, odpowiadam pod pytaniem.

Komentarze oderwane od "rzeczywistości" oraz z reklamą innych blogów, insta itp nie będą publikowane!!!

Jeśli skomentowałaś na pewno do Ciebie zajrzę, a jak mi się spodoba Twój blog to go zaobserwuję!!
NIE UZNAJĘ OBSERWACJA ZA OBSERWACJĘ!!!

Dziękuję