Strony

niedziela, 4 sierpnia 2013

51. Essence

Hej hej!!!

Chcąc do końca uporać się z lakierami i zrobić porządek w szafce
 chcę Wam jak najszybciej pokazać do końca moje lakiery,
 a później może jak któryś będzie tego wart pokażę go bliżej osobno  :)

Lakiery, które chcę Wam dziś pokazać to lakiery firmy Essence.
 Bardzo je polubiłam, a to za sprawą Pani Fixation od której to kupiłam pierwszy swój Essence, 
a był to kolor nr 127 I love bad boys.
Lakiery te bardzo szybko wysychają, mają bardzo ładne kolory i są wytrzymałe, 
a przede wszystkim nie drogie :) 
 Podobno są też powszechnie dostępne ale nie u mnie w mieścinie  :(

Lakiery które posiadam

Podstawowa seria color and go

- 129 the boy next door - intensywny niebieski
- 127 i love bad boys - błękitny lekko przybrudzony z błękitnym shimmerem
- 147 miss universe - ciężko go opisać czarny z turkusowymi drobinkami? Agata pomóż!!!!
zaplątała się też tu 1 limitówka zimowa (ten różowy w niższej buteleczce)
- ice crystals 02 on my window - to delikatny róż z drobinkami różnego kształtu błyszczące na błękitno. Niestety są bardzo drobne i ciężkie do uchwycenia  ;/

- 51 mellow yellow - żółty ze srebrnymi drobinkami
- 78 blue addicted - w granatowej bazie zatopione niebieskie i zielone piegi
- 002 stamp me! black - czarny do stępelków
- 43 where is the party? - benzynka :)

magnety i lakier nabłyszczający (zapomniałam magnesów więc tylko kolorki pokazuję)

Tak wyglądają na tipsach. 
Wiem, że Veronique prosiła aby nie pokazywać kolorków na tipsach, 
ale stwierdziłam czy to będą tipsy czy pazurki, jak będzie złe światło to i tak nie będzie widać koloru 
dlatego też wrzuciłam więcej fotek, bo na każdym inaczej pada światło i na jednym zdjęciu jeden kolor wygląda lepiej, a na innym inny.


Kolor który mnie i nie tylko mnie najbardziej się podoba
to "miss universe" oraz i love bad boys.
Co do "the boy next door" jakoś nie mogę się przekonać, jednak nie jest to do końca mój kolor


11 komentarzy:

  1. Ja nie miałam jeszcze w swojej kolekcji lakierów z essence, ale chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. miss universe? czarny z niebieskimi i fioleotwymi mieniacymi sie glassfleckami, zdecydowanie :D piękny i też go kupię na pewno <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Polecam kupić, bo są tanie i dobra, a do tego jest w czym wybierać.
    A miss universe - cudo!

    OdpowiedzUsuń
  4. No coś Ty.. nie bierz do siebie tego, że ktoś Ci zrzędzi.. To twój blog i rób jak uważasz:) ja średnio widzę:D może innym nie robi:)Mi w ogóle jest ostatnio zrobić zdjęcie, żeby odpowiadało kolorowi stąd mam ich pełno ciągle:)
    Uwielbiam czarny lakier do stempli..:D Brokacik tez ekstra:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja jakoś nie umiem się z tym lakierem zaprzyjaźnić. Innymi lakierami fajnie stempelki mi wychodzą, a tym nie :(
      Brokacik fajny ale jak już wspominałyśmy z Fixation to króluje tu miss universe :D

      Usuń
    2. on taki dziwny jest i trzeba z nim popebywać.. trochę też miałam przeboje.., ale do ogarnięcia;)

      Usuń
  5. na pazurkach pokazuj a nie na próbnikach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. brak zmywacza :P

      nie mniej kolor tak samo wygląda na pazurkach jak i na tipsie :D

      Usuń
  6. ja wolę bardziej intensywne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co masz na myśli? Bo moim zdaniem one są intensywne :D Chyba, że masz na myśli żywe kolory?

      Usuń

Komentarze są dla mnie bardzo ważne, dlatego dziękuję za każdy mobilizujący komentarz :)

NA PYTANIA ZADANE W KOMENTARZACH, odpowiadam pod pytaniem.

Komentarze oderwane od "rzeczywistości" oraz z reklamą innych blogów, insta itp nie będą publikowane!!!

Jeśli skomentowałaś na pewno do Ciebie zajrzę, a jak mi się spodoba Twój blog to go zaobserwuję!!
NIE UZNAJĘ OBSERWACJA ZA OBSERWACJĘ!!!

Dziękuję