Strony

sobota, 16 listopada 2013

108. Klub paznokciowy Frambuesy i projekt kreuj u Cherry nails

Hej Dziewczyny!!!

Nie powiem, że post miał się ukazać we czwartek, 
ale najzwyczajniej w świecie się nie wyrobiłam. 
Wczoraj miałam go wrzucić po pracy ale ktoś mi zrobił niespodziankę 
i nie miałam możliwości usiąść przy kompie, tak więc piszę dziś...

Niestety z braku czasu połączyłam 2 projekty w jedno...
                                            We środę stwierdziłam,
że mam brzydkie długie i do tego nierówne pazurki, 
więc powiedziałam dość i rozprawiłam się z nimi w pracy.
 Teraz wyglądają tak
Ładnie i schludnie,
 tylko nie wiem czemu, czy to wina oświetlenia czy czego, 
bo w rzeczywistości nie są takie żółte jak na fotkach... 
Skórki, no cóż muszą nad nimi popracować w inny sposób niż obgryzanie... 
Niestety to mi zostało. Oduczyłam się w jakiś sposób obgryzać paznokcie,
 ale skórki nadal obgryzam  :(

Następnie postanowiłam przygotować łapki kotka do projektu Frambuesy
tydzień drugi - łapki kotka
 Niestety łapkom tak było dobrze na zielonej pseudo trawie,
 że mimo iż od serca nałożyłam bazy,
 a następnie lakieru i znowu 2 warstwy topu,
 to nie chciały odchodzić niektóre...

A to lakiery, których użyłam.
 Lakiery wysychają do mocnego połysku, więc nie nakładałam topa.

Zdobienie zaczęłam robić we czwartek przed spotkaniem z koleżanką. 
Stwierdziłam, że mam dość pracy i wszystkiego
 i skoro mam wolny wieczór muszę go wykorzystać. 
No i niestety nie zdążyłam  :) 
zdołałam przyozdobić tylko rękę lewą  :) 
Prawa została tylko z podkładem  ;/ 
Niestety późno wróciłam więc nie było szans na dokończenie, 
a w piątek trza było zaś maszerować do roboty...
No i niestety tak oto skończyły moje pazurki...

Pierwsza warstwa podkładowa.

Dwie warstwy i tu mamy właściwy podkład do projektu Cherry nails

A gotowe zdobienie na oba projekty wygląda tak

No i na sam koniec muszę się pochwalić wczorajszymi nowinkami, 
które to kupiłam w rosku w drodze do pracy.
 Korektor zdecydowałam się kupić pierwszy raz
 i jestem ciekawa co z niego wyjdzie...

Zmywacza różowego z isany jeszcze nie próbowałam, 
bo obecnie mam zielony, więc skoro był w promocji skusiłam się na niego.
Fenjal'a często używałam ale obecnie jego cena mi nie odpowiada... 
Był w promocji to kupiłam  :) 

 Tego peelingu obecnie używam i jest kapitalny,
 więc z racji tego że był na wyprzedaży kupiłam jeszcze jeden :)

 A na ten lakier polowałam od pewnego czasu. 
Był w promocji, więc jak mogłam sobie odmówić?? 
Zaraz biegnę malować nim pazurki  :D

8 komentarzy:

Komentarze są dla mnie bardzo ważne, dlatego dziękuję za każdy mobilizujący komentarz :)

NA PYTANIA ZADANE W KOMENTARZACH, odpowiadam pod pytaniem.

Komentarze oderwane od "rzeczywistości" oraz z reklamą innych blogów, insta itp nie będą publikowane!!!

Jeśli skomentowałaś na pewno do Ciebie zajrzę, a jak mi się spodoba Twój blog to go zaobserwuję!!
NIE UZNAJĘ OBSERWACJA ZA OBSERWACJĘ!!!

Dziękuję