Strony

niedziela, 29 grudnia 2013

2. Makijaż sylwestrowy + lakiery, które polecam na tę okazję :)

Hej :) 
Dzisiaj jestem tutaj dla tych osób, które nie mają pomysłu na makijaż wieczorowy, a właściwie taki bardziej glamour ;) Ten makijaż może być wykorzystany na różne okazje typu Sylwester, studniówka, bal itp. 
Makijaż jest  bardzo prosty do wykonania i nie zajmuje wiele czasu, więc zapraszam. Na końcu zaprezentuję też lakiery, które użyłabym na taką okazję, ale na początek tutorial :)


(rozdzielę na części czego używałam, bo tym razem było tego sporo)
Czego użyłam:

♥ Twarz:

♣ Baza pod makijaż Manhattan
♣ Podkład Avon - kolor Ivory Beige
♣ Puder Joko nr 124 (jako puder o moim kolorze skóry)
♣ Puder Joko nr 127 (do konturowania)
♣ Puder rozświetlający z 2,99, który nadal uwielbiam
♣ Korektor Oriflame - kolor żółty (brak zdjęcia, bo zapomniałam ;-;)

♥ Oczy:

♠ Kredka Miss Sporty - kolor 050 Peach Pink (baza)
♠ Kredka Oriflame Very Me - kolor Forever Black (kontur)
♠ Biała Kredka Avon (rozświetlenie)
♠ Eyeliner w płynie Miss Sporty - kolor 011 Glam look (po prostu czarny xD)
♠ Tusz do rzęs Avon - Super Extend
♠ Paletka cieni Ruby Rose - kolory zaznaczone strzałkami (czarny z drobinkami i srebrny metaliczny)
♥ Pigment Collection 2000 Dazzle Me! - kolor 21 Paradise

○ Usta:
♦ Szminka Calvin Klein Delicious Luxury - kolor Fusion 

Dla niewprawionych proponuję zaczęcie od oczu, nie od twarzy. 


Na początek punktowo nałożyłam podkład i roztarłam gąbeczką Blending Beauty. Po roztarciu zajęłam się rozświetlaniem twarzy, ale w moim przypadku nic to nie daje bo jestem za blada. Zakrywa tylko te niedoskonałości, których nie zakrył podkład, zresztą widać różnicę między drugim, a ostatnim zdjęciem. 
Teraz przejdę do trzech pudrów, które wymieniłam. Zaczęłam od pudru rozświetlającego na miejsca gdzie dawałam korektor. Zasada rozświetlania jest mniej więcej taka sama dla każdego kształtu twarzy, podobnie jak konturowania. Ostatnio rozświetlanie stało się moją ulubioną czynnością mimo, że nic mi to nie daje :P 


Konturowanie jest trochę bardziej skomplikowane i na mojej karnacji też nie powinnam szaleć z bronzerem, więc tutaj same niestety musicie wyczuć ;) Zrobiłam tylko zbliżenie konturu nosa (oczywiście później to roztarłam). Na drugim zdjęciu słabo widać moje konturowanie, jednak nałożyłam go POD linią szczęki, po bokach nosa, pod kościami policzkowymi, na linii włosów i troszeczkę pod dolną wargą. Na koniec nałóżcie puder w swoim kolorze. 


Tu dla niektórych mogą zacząć się schody. Żeby cień utrzymał się całą noc  to musi się do czegoś przykleić. JA jako bazy użyłam kredki Miss Sporty. Uważam, że są świetne jeśli chodzi o bazę. Na całą powiekę wklepałam pigment z Collection 2000. Na trzecim zdjęciu jakby obrysowałam czarną kredką kształt oka, ale wyszłam z nią trochę powyżej załamania powieki. Potem kredkę roztarłam do zewnątrz, nigdzie indziej! 


po roztarciu kredki nakładacie na nią czarny cień własnego wyboru. Ja akurat wybrałam ten czarny z Ruby Rose, bo jest prześliczny. Oczywiście nie chcemy żadnych ostrych krawędzi (tylko z zewnątrz), dlatego jak nakładacie ten czarny to od razu do rozetrzyjcie :) Jeśli kolor, który użyłyście na całej powiece stracił trochę na intensywności to go dodajcie, tylko pamiętajcie, żeby linia między czarnym i w moim przypadku złoto-brzoskwiniowym cieniem była wyraźna jak na zdjęciu nr 2. Wierzcie mi, im wyraźniejsza linia tym lepszy efekt (przynajmniej mi się tak podoba). Na dolną powiekę użyłam metalicznego srebrnego koloru także z paletki Ruby Rose, mniej więcej do 3/4 długości powieki. Eyeliner nie jest tutaj niezbędny, ale ja zrobiłam delikatną najzwyklejszą kreskę na górnej powiece. W wewnętrznym kąciku dałam białej kredki zamiast białego cienia, żeby dłużej się trzymało.

Creepy Photo xD 
Jeśli chodzi o linię wodną to musicie zadecydować same. Podoba mi się w obu wersjach, ale chyba jednak lepiej wygląda ten look z czarną kredką. Wybór Wam zostawiam, ja zdecydowałam się na czarną kredkę. Wytuszowałam rzęsy jednym ze swoich ulubionych tuszów czyli Avon Super Extend, który miałam wieki wieku temu i ostatnio dostałam od siostry pod choinkę nowy ^^ 

Na usta tylko dałam szminkę. Nie kombinowałam ;)


Koniec tutorialu. Teraz część na, którą być może ktoś czeka (haha lol)

Lakiery, które polecam na specjalne okazje (jest to w końcu blog paznokciowy)

Miejsce 7.
Lakier Essence, kolor Luxury Secret nr 83. 
Cena: 0,50zł na przecenie w Naturze ;)
Krycie po jednej warstwie. Jak szykujecie się na ostatnią chwilę to polecam ^^


Miejsce 6.
Lakier Essence, kolor Blue Addicted nr 78
Cena: ok. 5zł , ale obawiam się, że są już niedostępne :( 
Krycie: słabe. W zasadzie jest to niebieska baza z piegami i brokatem, więc się nie dziwię.
W każdym razie wygląda pięknie ♥

Miejsce 5. 
Tutaj duecik ;) Lakier Editt i UMA kolor 07 Laserbeam
Cena: Editt 2zł (w sklepie 2,99zł [wtedy jeszcze 2zł :P]), UMA 4zł na allegro
Krycie: Editt kryje po pierwszej warstwie i jest to chyba jedyny lakier, który mi nigdy w życiu nie zaschnął, a mam go już ładnych parę lat. UMA to brokat jak brokat ;)

Miejsce 4.
Lakier Filthy Gorgeous, kolor Rock Star
Cena: regularna £9 obecnie kosztuje £6,75 (ciężko dostępne w Polsce)
Krycie: Ten brokat wygląda świetnie bez żadnego lakieru bazowego. Baza jest lekko zielona, a brokat w nim jest większy i mniejszy. Cudeńko ♥

Miejsce 3.
Lakier Devided H&M, kolor Purple Reddish
Cena: 2zł na przecenie, ale inne kolory mało ciekawe
Krycie: Po jednej warstwie jest ładny, ale po drugiej wygląda jeszcze lepiej :) 


Miejsce 2.
Drugi duecik w zestawieniu China Glaze, kolor Solar Flare i Filthy Gorgeous, kolor Twilight
Cena: China Glaze od 20zł na allegro, ale kupi się taniej jak się fajnie trafi ;) Filthy Gorgeous £6,75
Krycie: FG również kryje już po pierwszej warstwie, ale na szklane tipsy musiałam użyć dwóch warstw, bo były prześwity. China podobnie jak wszystkie lakiery tego typu, ale jest MEGA MOCNY! (nie mogłam zmyć przez miesiąc...)

Miejsce 1.
Accessorize, kolor Firefly
Cena: nie znalazłam ;/
Krycie: Dwie warstwy i gitara gra, ale jedna też ujdzie.

Miałam dylemat między dueatem Chiny z Filthy i Accessorize, ale po namyśle stwierdziłam, że jednak Accessorize zasługuje na 1. miejsce. Szybciej się nakłada i szybciej schnie ;) Polecam jednak absolutnie wszystkie lakiery w tym zestawieniu ^^ 
Na dzisiaj to tyle. Do zobaczenia znowu ^^

$andra xo

3 komentarze:

  1. ładny makijaż :) lakier z miejsca 1 cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. masz takie piękne brwi więc czego ich kobito nie podkreślasz ?! :p
    bardzo fajnie wytłumaczony makijaż :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są dla mnie bardzo ważne, dlatego dziękuję za każdy mobilizujący komentarz :)

NA PYTANIA ZADANE W KOMENTARZACH, odpowiadam pod pytaniem.

Komentarze oderwane od "rzeczywistości" oraz z reklamą innych blogów, insta itp nie będą publikowane!!!

Jeśli skomentowałaś na pewno do Ciebie zajrzę, a jak mi się spodoba Twój blog to go zaobserwuję!!
NIE UZNAJĘ OBSERWACJA ZA OBSERWACJĘ!!!

Dziękuję