201. Piaskowo i stempelkowo

Hej Dziewczyny!!!

Z góry przepraszam i proszę o wybaczenie!!!

MUUULTUM ZDJĘĆ!!!

Zdobienie zrobiłam do południa 31 sierpnia i dziś je zmyłam. 

Na prawdę nie mogłam się nadziwić i nacieszyć, 

tak piekielnie mi się to zdobienie podobało. 

Powstawało w 3 etapach.

Zapraszam do "zwiedzania"

Etap pierwszy

- same piaski - 24h

 Na pazurkach widać po 1 warstwie z wyjątkiem zielonego, on ma 2 warstwy.

Z racji iż zapomniałam, że fiolet nie ma brokatowego wykończenia, 

pociągnęłam go innym piaskiem o podobnym kolorze, również z Pierre Rene.

Etap drugi

- piaski pokryte solidną warstwą nabłyszczacza - 8h

Te niewyraźne fotki zamieszczam

 po to żeby pokazać jak pięknie te lakiery się mienią, 

a top jeszcze to spotęgował. 

No obłęd (przepraszam za ten samozachwyt, 

ale na prawdę ten efekt mi się bardzo podobał!!!)

 Etap trzeci

- stempelki pokryte topem z Golden Rose

Na zdjęciach niestety nie widać tego fenomenu którym się tak zachwycam  ;(

Niestety zmywanie tej ilości topu - MASAKRA  :D

ale warto i powtórzę to nie raz!!!!

Użyłam

Top nfu oh, którym pokryłam piaski. 

Jest niesamowity. 

Schnie bardzo szybko, nawet gruba warstwa i do tego błyszczy jak fix!!! 

GDZIE GO KUPIĆ?? 

JEST IDEALNY!!!

piaski których użyłam

a to z Born Pretty Store

no i zapomniałam, 

do stempelków użyłam białego lakieru konad i czarnego do stempli z essence.

w gratisie 2 filmiki z YT

piaski 1

piaski 2

PATI, bonus dla Ciebie

Wybierz sobie foto do zabawy w kolory!!!

Niestety nic innego czerwonego w domu nie mam  ;)

Przypominam o zabawie!!!

Jutro po 24 zamykam   ;)

A w najbliższym poście nowości sierpnia :) 

widzę, że lubicie takie posty, więc i ja Wam zacznę je serwować. 

Co prawda o niektórych nowościach może już coś czytałyście na FB, 

ale tu będzie tego zdecydowanie więcej :)

Dobranoc