Strony

sobota, 18 października 2014

213. Wygrane Candy u Nasz Skrawek Ziemi

Hej Dziewczyny!!!

Oj widać powrót do szkół i na uczelnię. 
Niedawno po 2 dniach nieobecności na blogu nie mogłam nadrobić zaległości, 
a obecnie nie mam z tym problemu.  

Ale koniec zbędnego gadania.

Dziś chciałam się pochwalić cudną biżuterią, 
jaką miałam przyjemność wygrać na blogu
Cieszę się z tego powodu niesamowicie, 
bo to mój pierwszy raz kiedy mam w ręku i widzę na żywo biżuterię sutasz.


Zapraszam Was bardzo serdecznie 
na bloga Nasz Skrawek Ziemi
Jestem z Dziewczynami od niedawna, właśnie za sprawą rozdania, 
ale ich blog bardzo mi się spodobał, 
a szczególnie wstępy opisu i same opisy biżuterii. 
Sprawdźcie same!!!

No i zapraszam na zdjęcia!!!
Niestety aparat nie do końca złapał piękno naszyjnika, 
a szczególnie pominął fakt iż koraliki są pięknie opalizujące  ;/
 przód
 tył
 z boku

Biżuteria sutasz wymaga na prawdę wielkiej cierpliwości i wprawy!! 
Podziwiam, bo ja chyba nie dałabym rady. 
To na prawdę wygląda na misterną robotę!!!

A tu już słonik, któremu nie mogłam się oprzeć i też musiałam go mieć. 
On również jest dziełem Dziewczyn!!

Słonik sam stoi ale ten obecnie chce jeszcze trochę poraczkować, 
więc muszę poczekać aż dorośnie do chodzenia i stania ;)


 Miłego weekendu!!

Ja jestem na L4, więc będzie mnie tu trochę więcej w najbliższych dniach :)

12 komentarzy:

  1. Ale piękny naszyjnik, rzeczywiście misterna robota. Ale taka biżuteria ma w sobie sporo duszy :) A słonik to już w ogóle mega słodziak. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To samo mówię, biżu z duszą, to nie to co robienie zwykłej biżuterii.

      Usuń
  2. Gratuluję wygranej :) Piękny naszyjnik. Ty cierpliwość masz, zdolności manualne też, więc może spróbujesz sił w sutaszu?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie wiem czy do sutaszu miałabym cierpliwość. To na prawdę misterna robota!

      Usuń
  3. Bardzo cieszymy się, że podobają Ci się nowe nabytki :)
    Pozdrawiamy...

    OdpowiedzUsuń
  4. O jak zazdroszczę L4 :)
    Ja jestem po dość intensywnym tygodniu, a dziś miałam zjazd, bo rozpoczęłam kolejne studia i z miłą chęcią bym poleniwiła się parę dni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, sama bym sobie zazdrościła L4 gdybym się tylko tak fatalnie nie czuła.

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Tak mnie się też podobają i cieszę się, że trafiły w moje łapki!

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Też nigdy sutasz mi się nie podobał, ale nigdy też nie miałam z tym styczności. To mój pierwszy raz i jestem zachwycona!!!

      Usuń

Komentarze są dla mnie bardzo ważne, dlatego dziękuję za każdy mobilizujący komentarz :)

NA PYTANIA ZADANE W KOMENTARZACH, odpowiadam pod pytaniem.

Komentarze oderwane od "rzeczywistości" oraz z reklamą innych blogów, insta itp nie będą publikowane!!!

Jeśli skomentowałaś na pewno do Ciebie zajrzę, a jak mi się spodoba Twój blog to go zaobserwuję!!
NIE UZNAJĘ OBSERWACJA ZA OBSERWACJĘ!!!

Dziękuję