Strony

niedziela, 9 listopada 2014

220. Betterware - niebieski z opalem

Hej Dziewczyny!!!

Dziś dwa ostatnie lakiery z kolekcji Betterware.
Niestety z nimi miałam duży problem, więc musicie mi wybaczyć. 
Mało zdjęć ale ukazują to co mają.


Oba lakiery ciężkie do uchwycenia, 
a tego jasnego to nawet nie wiem jak nazwać. 
W zależności od padającego światła jest żółty, biały bądź zielony, 
dlatego jak dla mnie to opal :)
Niestety oba lakiery słabo kryją. 
Niebieski potrzebuje 3 cienkich warstw, 
a żółtek nawet przy 4 wymięka :(
Lakier niebieski posiada widoczne glasfleciki 
i wygląda na paznokciach obłędnie.
Biały posiada w sobie shimmer i pewnie temu tak pięknie opalizuje.

 Kolor idealnie uchwycony i glasfleciki też

 A tu już lakier z niewspółpracującym kolorem :)


No to niebieski na pazurkach


 Przepraszam, ale nie pamiętam czy na pazurkach są 2 czy 3 warstwy :(

Tu mam 4 warstwy i pokryte topem z Golden Rose 
stąd też mozaika na końcówkach, 
ale kolor został idealny i glasfleciki!


A tu żółty, czy też biały, zielony?
 Tu tak samo nie pamiętam, czy 2 czy 3 warstwy ;/
 ale za to widzicie różnorodność koloru

A tu mamy 4 warstwy.

Technicznie to pojemność tak jak pozostałe lakiery po 5ml
i trwałość min 3 dni (po tym czasie zmywałam)
Co do zmywania to niebieski zmywa się podobnie jak brokaty, 
czyli dość ciężko i to pewnie z powodu glasflecików.
Żółty schodzi bez problemu.


OK to co następne? 
Chinki czy Essence? 
A może Golden Rose? 


Zrobiłam też wczoraj porządek w liście blogów i usunęłam ich sporo. 
Widzę, że blogi umierają śmiercią naturalną i nie wiem dlaczego :( 
wiele z tych blogów co usunęłam miała sporo obserwujących,
 ale autorki niektórych blogów od lutego nic nie opublikowały... 
No więc po co je trzymać? usunęłam...


Dziękuję Wam za głosy na mnie w konkursie u Czerwonej Filiżanki

23 komentarze:

  1. Też muszę zrobić porządek w blogach. Ostatnio ode mnie odeszły dwie osoby. No cóż. Zobaczymy czy nie wrócą na następne rozdanie...
    Lakiery słabe niestety :( zbyt dużo warstw a efekt niezbyt fajny.
    Jestem za GR! :)
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten jasny fakt na zdjeciach bardzo slabo wyszedl ale podoba mi sie, ze tak fajnie migocze.
      Za to niebieski jest ciezki do uchwycenia ale mne sie bardzo podoba.


      Musze kiedys sprobowac zrobic do nich kolejne podejscie z aparatem ;)

      Usuń
  2. Lakiery wyglądają ładnie, ale tylko w swoich buteleczkach :)
    Jestem za Golden Rose :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A w buteleczkach faktycznie wygladaja bardzo ladnie

      Usuń
  3. Niebieski wygląda super. Szkoda, ze kiepsko kryją...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak na pazurkach jest obledny! Na jego plus przemawia to, ze nie bombelkuje!

      Usuń
  4. Oj, krycie mają tragiczne, nie lubię takich lakierów.

    Zapraszam do udziału w projekcie http://bambusowy-raj.blogspot.com/2014/11/christmas-songs-nail-art-challenge.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne te Twoje pazurki , cudne, lubię niebieski...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje, niestety pazurki za chwile pojda do sciecia zeby sie nie polamaly same ;)

      Tez bardzo lubie niebieski kolor!

      Usuń
  6. I ja się musze zebrać do blogowych porządków, ale zawsze czas na czym innym zleci :/
    Lakiery niestety wrażenia na mnie nie zrobiły... :(
    Chętnie poczytam o GR :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hehe to fakt nie sa piorunujace dlatego tez zostawilam je na sam koniec

    OdpowiedzUsuń
  8. metaliczne wykończenie znowu wchodzi w modę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja nadal nie do końca rozróżniam wykończenia lakierów ;/

      Usuń
  9. Ten białawy wygląda mi na dobrego do frencha. Myślę, że możesz śmiało spróbować podbić ich kolor warstwą bazową lakieru w podobnym kolorze (oczywiście mocniej kryjącą). ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie też się nad tym zastanawiałam, ale w kwestii tego opala, bo krycie tego niebieskiego po 3 warstwach nawet mnie zadawala ;)

      Usuń
  10. Tym razem kolorki jakoś nie w moim guście
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. będą miały jeszcze jedną sesje, więc może wtedy wyjdą lepiej ;)

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. ja kiedyś używałam tylko i wyłącznie perłowych lakierów, a innych w ogóle nie uznawałam!!

      Usuń
  12. aaa jakoś ta perła mnie nie przekonuje

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są dla mnie bardzo ważne, dlatego dziękuję za każdy mobilizujący komentarz :)

NA PYTANIA ZADANE W KOMENTARZACH, odpowiadam pod pytaniem.

Komentarze oderwane od "rzeczywistości" oraz z reklamą innych blogów, insta itp nie będą publikowane!!!

Jeśli skomentowałaś na pewno do Ciebie zajrzę, a jak mi się spodoba Twój blog to go zaobserwuję!!
NIE UZNAJĘ OBSERWACJA ZA OBSERWACJĘ!!!

Dziękuję