Witam Was gorąco!!!
Od wczoraj jestem w Cieszynie u rodzicòw,
więc dziś post komórkowy :)
tak, więc wiecie...
Wczoraj pogoda była fatalna
i pokrzyżowała mi trochę plany dotyczące podróży.
i pokrzyżowała mi trochę plany dotyczące podróży.
No ale dziś są imieniny mojej Babci i pogoda jest jak dzwon :)
Gorzej tylko, że Babcia jest w szpitalu...
No ale do rzeczy.
Dziś miał być post dla Red Rogue,
ale się nie zrobiło i nie wiem czy się zdąży zrobić...
Przybyło mi parę cudeniek i nie mogłam wytrzymać
i muszę się Wam nimi pochwalić ♡
Paczuszka przyszła od Zu,
która to chyba będzie mnie musiała pod swój dach przyjąć
bo zbankrutuję przez Nią :)
a tak poważnie to uwielbiam zakupy u Zu,
bo wiem co kupuję, nigdy się nie zawiodłam na lakierach kupionych od Niej!!!
Zu jeszcze raz dziękuję!!!
Kupiłam trochę więcej lakierów niż 2,
ale Wam chcę pokazać te których nie mogłam się doczekać.
Piękny kremowy róż ze śmieciami.
Kryje już nawet po 1 warstwie, ale u mnie macie 2 warstwy.
Mowa o Lush Lacquer
Drugi to piękny piasek.
Nie jest to mój kolor, ale zakochałam się w nim.
Do tego jest to czarodziej.
Po pomalowaniu jest taki ja wiem? beżowy? na pewno nie biały,
ale po całkowitym wyschnięciu ma kolor prawdziwego piasku.
Do tego ma w sobie czarny pył? brokat,
który też mamy w naturalnym piasku.
Jak wiecie prawdziwy piasek ma jeszcze w sobie kwarc,
czy mike i ten lakier też go ma w postaci srebrnego brokatu.
No nie umiem Wam lepiej tego lakieru opisać, to trzeba zobaczyć :)
I Love it!!! ♡
Mowa o moim pierwszym i do tego
piaskowym Dance Legend ... :)
Wiem, że te kolory nie do końca do siebie pasują,
ale musiałam od razu oba wypróbować.
Cóż, dużo pisania, a mało zdjęć.
Ale nie martwcie się, jeszcze będziecie miały dość tych lakierów.
A tu drugi Lush Laquer,
a w zasadzie to pierwszy, bo jego w zeszłym toku kupiłam od Zu :)
Tym razem jest to top, więc jest nałożony na 2 warstwy białego KMH.
Nie wiem co to za firma, ale tego białka bardzo lubię.
Kryje przy 2 warstwach, szybko schnie i wysycha do wysokiego połysku.
No i jak Wam się podobają lakierasy?
Który najlepszy?
Ja zmykam spać, bo muszę się wyspać.
Niestety jutro powrót do domu i do pracy.
Trzymajcie się cieplutko!!
Dobranoc!!
Przypominam o głosowaniu u Czerwonej Filiżanki i proszę o głosy :)
Coraz bardziej podobają mi się piaski, ale ten ostatni jest cudny :)
OdpowiedzUsuńTak, jest piękny. Mało te lakiery nie są dostępne w PL i szkoda mi ich używać :)
UsuńPodobają mi się te lakiery ze śmieciami :-)))
OdpowiedzUsuńJa też je bardzo lubie, są piękne :)
UsuńOstatni jest mega :)
OdpowiedzUsuń______
http://slowly-slowly-life.blogspot.com/
Tak, jest śliczny. A najważniejsze, że bardzo łatwo się zmywa :)
UsuńZdrówka dla babci ;) No a ten piasek jest cudowny! <3
OdpowiedzUsuńBabcia jutro wychodzi ze szpitala, więc w domu poczuje się znacznie lepiej :) dziękuję.
UsuńA piasek jest czarodziejski :)
Śliczne lakiery!! obydwa mi się podobają.
OdpowiedzUsuńZdrowia dla babci!!! moja też miała imieniny, oczywiście świetowaliśmy, więc postu u mnie nie było. Moja niestety też narzeka ostatnio na zdrowie, cóż się dziwić ma 82 lata.
Moja ma 79, czyli nie wiele młodsza od Twojej.
UsuńZdrówka również dla Twojej babci!!!
tez życze babci zdrowia :) a pazurki śliczne wszystkie !
OdpowiedzUsuńDziękuję!!
Usuńpiękne zdobienie, rozwesela manicure ;)
OdpowiedzUsuńżyczę zdrowia i szybkiego powrotu do niego twojej babci :)
Dziękuję. Mam nadzieję, że w domu szybko dojdzie do siebie, bo szpital w ogóle jej nie służy...
Usuńa ja się cieszę, że zakupy u mnie sprawiają Ci zawsze taką frajdę ;) i wiesz myślę że będę się pozbywać jeszcze niektórych moich lakierów lush lacquer (ale jeszcze nie teraz), więc na pewno dam Ci znać ;)
OdpowiedzUsuńNo to już czekam niecierpliwie :)
Usuńwiele zdrówka dla babci no i gratuluję udanych zakupów! Piasek super ;3
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńJak już wspomniałam piasek jest czarodziejski :)
I hope your grandmother will be okay :-)
OdpowiedzUsuńLovely polishes. I do like that Dance Legend :-)
I hope too.
UsuńThis is my first DL :)
Zdrowia dla babci! Najbardziej podoba mi się ten Lush kupiony w ubiegłym roku.
OdpowiedzUsuńHehe, mialam go już od zakupu raz na pazurkach ale nie doczekał się posta :)
UsuńKurcze ale szkoda mi używać tych lakierów LL.
Jak go kupiłam to się śmiałam i powiedziałam Zu, że w ramki go oprawię i na ścianę, a nie do użytku :)
Różowy najładniejszy ♥
OdpowiedzUsuńTak, ten krem jest śliczny :)
Usuńten roz i ten piasek achhh cudowne, slicznie sie prezentuja na pazurkach- duzo zdrowka dla Babci :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńdużo zdrówka dla Babci... moja zmarła 7 mcy temu. :(
OdpowiedzUsuńPrzykro mi...
UsuńMoja babcia ma już 79lat...
Zdrówka dla babci !
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńObydwa mi się podobają, ale ten drug zrobił na mnie wrażenie, świetnie się prezentuje nałożony na białą bazę, ma też super kolory. Babci życzę dużo zdrowia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZdrówka dla babci :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne lakiery :)
Dziękuję.
Usuńżyczę dużo zdrówka babci!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńMam nadzieje że już coraz lepiej z babcią...
OdpowiedzUsuńW domu dojdzie do siebie. Ogólnie jest po operacji, więc pewnie jeszcze chwilę jej to zajmie.
UsuńZdrowia dla babci!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuń