Strony

piątek, 17 czerwca 2016

351. JOYBOX podróż w czasie

Witam Was gorąco!!!

No i znowu post pisze się wieki...

Kupiłam JoyBoxa.
Czekałam, czekałam i czekałam kiedy dotrze.
Minął miesiąc, a jego nie było.
Dotarł prawie po półtorej miesiącu...

TAK BYŁO DOKŁADNIE ROK TEMU
A JAK JEST TERAZ?
Zapraszam.
Tak, dokładnie rok temu kupiłam swojego pierwszego JoyBoxa.
Były różne opcje do wyboru, doręczenia pudełka: 
InPost Paczkomat, Paczka w Ruchu i kurier. 
Nie pamiętam czy była opcja Poczty Polskiej.
Za kurierami nie przepadam, bo trzeba na nich czekać caaały dzień, 
więc wybrałam paczkę w ruchu. 
I zaczęło się niecierpliwe czekanie na SMS, że paka jest w kiosku.
Minął miesiąc i nic. 
Później się okazało, że paczuszka miała problemy po drodze 
i dotarła po półtorej miesiącu. 
Oj bolesne czekanie. 
Nie mniej zawartość rekompensowała ból czekania.

A jak było tym razem?
Do wyboru tylko znienawidzony kurier DPD.
Do tego nie wiadomo kiedy pudełko przybędzie, 
więc siedź w domu i czekaj.
Start 13.06 godzina 15:00 (tradycyjnie).
Na stronę udało mi się zalogować bez problemu, 
więc nie zastanawiając się kliknęłam w kategoriach do wyboru 
to co mnie interesowało i "popędziłam" do kasy. 
Wiem, że nie wszyscy mieli tak lekko jak ja.
No i zaczęło się czekanie. 
Dostałam maila potwierdzającego zamówienie 
i informujące iż JoyBox ma 10 dni na wysyłkę. 
Jakież było moje zdziwienie jak 15go dostałam info iż paka jedzie do mnie 
i oczywiście nr do śledzenia.
Wchodzę na stronę, sprawdzam i zbieram zęby z podłogi! 
Co widzę?! 
Nr fona do kuriera co ma mi doręczyć pakę. 
16go miałam z Małym znowu wizytę u lekarza, 
więc dzwonię do kuriera żeby dowiedzieć się co i jak 
no i ugadać z nim ewentualnie godzinę doręczenia. 
16go przed godz 11 paka była już u mnie!!!
Szok! 
Kiedyś to dzwoniło się do centrali żeby coś się dowiedzieć, 
a i tak człowiek się nic nie dowiedział. 
Jestem w ciężkim szoku 
i mega zaskoczona takimi pozytywnymi zmianami!!!

No nic. Koniec gadania. 
Zapraszam do oglądania.

Tak wygląda cała zawartość pudełka

A teraz zbliżenia

Bioaktywny balsam kojąco - ochronny.



Mleczko do demakijażu



Hibiskusowy tonik do twarzy


Krem do twarzy na dzień




Maseczka peeling do twarzy
O czymś takim pierwsze słyszę 
i jestem ciekawa jak się tego używa i jak się to sprawdza


Puder do kąpieli z nagietkiem
Pachnie obłędnie i na prawdę nagietka czuć.
Ten produkt ciekawi mnie najbardziej!



A z tych produktów skorzysta Maleństwo!

Gąbeczka do kąpieli



Mydełko migdałowe


Wszystko co widzicie powyżej jest dla mnie całkowitą nowością.
Nie miałam wcześniej do czynienia z żadnym z tych kosmetyków.
Puder do kąpieli pachnie niesamowicie!!!

Mydełko i gąbeczka z przeznaczeniem dla Maleństwa.

Co myślicie o zawartości pudełka 
i o tym jakie pozytywne zmiany zaszły w Firmie??

Ja jestem mega zadowolona i zaczynam testowanie!!!



Zapraszam do poprzednich postów:



Pozdrawiam Was gorąco!!!


26 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Tak, w końcu znowu w 100% przypadło mi do gustu :)

      Usuń
  2. Bardzo ciekawe :) nie miałam niczego (jeszcze;) )

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam serum pod oczy be organic, jestem bardzo ciekawa mleczka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ja nie przepadam za mleczkami do demakijażu i jestem ciekawa czy ono pozwoli mi zmienić zdanie, czy nie.

      Usuń
  4. Super, że jesteś zadowolona :) Ja chciałam peeling i świeczkę ale się spóźniłam o dzień bo kompletnie zapomniałam o poniedziałku xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe no to ja już parę minut przed 15 byłam zalogowana na stronie i czekałam na godzinę zero :D

      Usuń
  5. Też korzystam z paczki w Ruchu, ale nigdy nie miałam problemów...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, bo to akurat była pomyłka firmy JB, nie spedytora ;)

      Usuń
  6. miałam ta gąbeczke z Yasumi tylko inny rodzaj :) ciekawy produkt

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłaś zadowolona? Ona jest taka twarda, że aż nie mogę uwierzyć, że ma być miękka jak pupcia niemowlęcia :D

      Usuń
  7. Ooo ciekawe zestawienie :) Kiedyś się nad boxem zastanawiałam, ale jeszcze do tej pory nie zamówiłam ani jednego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie to pudełko podoba się najbardziej ze wszystkich, bo w kwestii kosmetyków lubię wiedzieć co kupuję, a tu jeszcze masz wybór 2 dowolnych produktów z 6 ;) (2 kategorie i w każdej 1 produkt do wyboru)

      Usuń
  8. Miałam ten tonik hibiskuskusowy ale niestety nie spełnił moich oczekieań

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta paka wydaje się w porządku :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też wczoraj zamówiłam , bo uwielbiam naturalne kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dopiero mój drugi JoyBox, ale ogólnie to pudełko podoba mi się najbardziej.

      Usuń
  11. Ja nie zamawiałam jeszcze żadnego takiego pudełka.To jest fajne,jednak ja wolę kupić kosmetyki tylko te,które potrzebuję w danym momencie i które mi odpowiadają

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja lubię czasem poznać coś nowego. To jest dopiero drugie moje pudełko, ale gdyby nie pękające w szwach szafy od kosmetykòw to kupowałabym każdego JoyBoxa

      Usuń

Komentarze są dla mnie bardzo ważne, dlatego dziękuję za każdy mobilizujący komentarz :)

NA PYTANIA ZADANE W KOMENTARZACH, odpowiadam pod pytaniem.

Komentarze oderwane od "rzeczywistości" oraz z reklamą innych blogów, insta itp nie będą publikowane!!!

Jeśli skomentowałaś na pewno do Ciebie zajrzę, a jak mi się spodoba Twój blog to go zaobserwuję!!
NIE UZNAJĘ OBSERWACJA ZA OBSERWACJĘ!!!

Dziękuję