Strony

środa, 21 grudnia 2016

371. Prezenty z Dalekich Krajów - biżuteria recenzja

Witam Was!!!

Dziś zapraszam Was na recenzję
naszyjnika i kolczyków
jakie otrzymałam ze sklepu

Zapraszam!!!

Na pierwszy ogień idzie naszyjnik
Jak już wspomniałam jest cudowny!!!
Piękne niebieskie oko z łezką i te cyrkonie dookoła. 
Wykonanie jest świetne.

Naszyjnik ma jedną wadę, 
nie posiada regulowanej długości.
Jest na prawdę długi co widać.
Myślę, że regulowana długość byłaby plusem.
Jest za długi by ubrać go do do bluzeczki z dekoltem, 
bo nieciekawie to wygląda.
Naszyjnik świetnie się sprawdzi do jasnego golfu 
lub bluzeczki bez dekoltu.
Niestety nie posiadam nic jasnego żeby Wam to pokazać, 
więc musicie sobie wyobrazić  :)

Dla mnie najodpowiedniejsza długość 
to taka jak pokazałam wyżej na fotkach.
Nie mniej nic straconego. 
Wisiorek wyląduje na jasnym albo ciemnym rzemyku 
(zobaczymy, która wersja będzie lepsza)
lub na sznurku woskowanym 
(mam nadzieję, że tak się ten sznureczek poprawnie nazywa)


Przechodzimy do kolczyków.
Kolczyki pierwotnie posiadały bigle otwarte 
tak jak na zdjęciach powyżej.

Bigle wymieniłam na srebrne by móc w nich chodzić.
Niestety, moja alergia jest zbyt silna i po paru dniach mnie obsypało.
Kolczyki będą używane na jakieś wyjścia czy okazje, 
gdzie będę je miała założone tylko parę godzin. 
Chętnie pozbyłabym się tej alergii, 
ale nic na nią nie działa  ;(  


Zobaczcie jak kolczyki pięknie wyglądają w uszach.
Przepraszam, ale selfi nie jest moją silną stroną...

Jak widać Maleństwu też spodobały się kolczyki
i od razu zauważył, że mam inne kolczyki.

Mam nadzieję, 
że zdjęcia mimo wszystko dobrze oddają wygląd biżuterii 
w zastosowaniu.


Gdyby nie moje uczulenie 
to kolczyki i naszyjnik byłyby w codziennym użytku.
Niestety, będą gościły u mnie tylko od święta ;(



Jak Wam się podobają te cuda?
Poznaliście już sklep "Prezenty z Dalekich Krajów"??
Jeśli tak to jakie są Wasz wrażenia?



To tyle na dziś.
Idę w mękach i nerwach "płodzić" kolejne posty.



Zapraszam do poprzednich postów:










7 komentarzy:

  1. A ja widzę, że kolczyki się spodobały i małemu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To oko wygląda cudownie! ;-D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne to oczko ☺ ja bardzo rzadko noszę naszyjniki. Zazwyczaj moja jedyna biżuteria jest obrączka ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. swego czasu nosiłam pierścionki, łańcuszek i bransoletki. obecnie rzadziej.

      Usuń

Komentarze są dla mnie bardzo ważne, dlatego dziękuję za każdy mobilizujący komentarz :)

NA PYTANIA ZADANE W KOMENTARZACH, odpowiadam pod pytaniem.

Komentarze oderwane od "rzeczywistości" oraz z reklamą innych blogów, insta itp nie będą publikowane!!!

Jeśli skomentowałaś na pewno do Ciebie zajrzę, a jak mi się spodoba Twój blog to go zaobserwuję!!
NIE UZNAJĘ OBSERWACJA ZA OBSERWACJĘ!!!

Dziękuję