Strony

środa, 26 kwietnia 2017

388. Manicure tytanowy SNS

Witam Was!!!

Ten post pisze się od poniedziałku kiedy to byłam na tytanach w Ustroniu.
Już w drodze powrotnej porobiłam zdjęcia i jakoś zebrałam do kupy.
Niestety z resztą jak widać poszło kiepsko.

Tak, więc dziś w wielkim skrócie o tytanach SNS
Zapraszam!!!

Pierwszy raz o tytanach przeczytałam u Gosi 
i postanowiłam, że też zrobię sobie kiedyś tytany.
Gosia jak pamiętam mieszka w Krakowie 
i nie miała problemu ze znalezieniem ich. 
O ile pamiętam była to wtedy nowość na rynku i były dość drogie. 
Wiem, że było to dawno i obecnie tytany są o wiele tańsze. 
Niestety moje poszukiwania manicure tytanowego okazało się wielkim fiaskiem. 
U mnie w okolicach nigdzie go nie znalazłam, 
więc na dłuższy czas odpuściłam.
Wróciłam do poszukiwań w zeszłym roku, 
ale tym razem poprosiłam też o pomoc firmę SNS 
i o wskazanie salonu gdzie mogę zrobić tytany.
W okolicy znalazłam dwa salony, 
jeden w Bytomiu i w Ustroniu. 
Miał też niby być w Cieszynie, ale niestety nie ma.


Nie wiem czy interesują Was szczegóły odnośnie tytanów,
 więc jak coś dajcie znać w komentach, a poświęcę im kolejnego posta. 
Napiszę tylko tyle 
iż tytany najlepiej sprawdzają się na krótkich i średnio długich pazurkach
oraz są mniej inwazyjne niż hybrydy. 

Od dłuższego czasu marzy mi się też szkolenie z tytanów,
ale niestety to nie taka banalna sprawa jak z hybrydami i żelami, 
że każdy może je sobie zrobić. 
Niestety nie  ;(


Przejdźmy do konkretów.
Pazurki robiłam w Ustroniu w Gabinecie Kosmetycznym "Kati"
Jeśli jesteście w okolicach to polecam wpaść do niej. 
Jedyny tylko minus salonu to brak przedłużania pazurków.
Nie mniej po tytanki jak się sprawdzą
to tam wrócę.


Pamiętacie mojego "pogryzionego" przez auto kciuka?

Przed nałożeniem tytanów wyglądał już super 
i dlatego też się na nie zdecydowałam.
Ogólnie moje pazurki wracają do formy z czego bardzo się cieszę!!!


No i zdjęcie w świetle naturalnym bez flesza, 
zaraz po wyjściu z salonu

A to już w domu z fleszem

Zdjęcie z dnia następnego i też światło naturalne

Może filmik lepiej odda kolory i ten obłędny połysk!!!

A to już kolorki jakie mam na pazurkach. 

A pyłek z pierwszego zdjęcia to mój prywatny pyłek 
i to on miał wylądować na pazurkach, ale...
ale się zapomniał schować do torebki...

Musiałam też pstryknąć parę fotek 
to się nimi z Wami dzielę!!






Taaaak, kto mnie obserwuje na insta 
ten wie o wczorajszym tornadzie...
Moje kochane dziecię zrzuciło kwietnik z kwiatami.
Obecnie powstał i stoi robiąc dobrą minę do złej gry, 
ale kwietnikiem to on już nie będzie...
Ziemia była wszędzie, 
w łóżku, w łóżeczku, w szafce, w zabawkach 
no i oczywiście na ziemi. 
Cały pokój zasypany!!!




13 komentarzy:

  1. Extra pazurki...
    Tornado faktycznie niezłe było :-)))
    Tak to bywa z dziećmi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tornado fajne ;) cała ziemia trafiła do ogródka pod balkonem rodziców.

      A pazurki są nadal ze mną i odrostem. ;)

      Usuń
  2. Ale piękne pazurki :)
    O tytanach jeszcze nie słyszałam, chętnie bym poczytała o nich więcej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zrobię wpis, choć już wiem że nie będzie miał wielu zwolenników :)

      Usuń
  3. Ja też nigdy nie słyszałam. Ciekawe czy to zdrowe :/ ale wygląda pięknie! Zdjęcia super.
    No i straszne to tornado, dobrze a w sumie też najważniejsze, że dziecku nic się nie stało. Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ani nie gadaj, bo sama nie wiedziałam czy łapać kwietnik czy Młodego żeby nie poleciał z łóżka razem z kwietnikiem na podłogę.

      A tytany na pewno mniej inwazyjne niż hybrydy i nie uczulają. Tylko płyny mają koszmarny zapach jak klej do tipsów.

      Usuń
  4. kiedyś obiło misię vcos o uszy o tytanach, ale chetnie dowiedziałabym się wiecej. Wygladają super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyglądają super i bardzo łatwo się je nakłada!!

      Usuń
  5. Słyszałam już kiedyś o manicurze tytanowym, ale jakoś nie zainteresowało mnie to wtedy bardzo ;-) Podobno mocno wzmacnia paznokcie, czy to prawda? Daj znać jak długo się utrzymają na paznokciach ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W poniedziałek będzie 2tyg jak się trzymają bez uszczerbku, tylko odrost już drażni.

      Wzmacniają krótkie pazurki, bo proszki po zaschnięciu są twarde jak akryl, ale też niestety nie są elastyczne i nie nadają się na długie paznokcie.

      Usuń
  6. ładnie wyglądaja te tytanowe pazurki :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są dla mnie bardzo ważne, dlatego dziękuję za każdy mobilizujący komentarz :)

NA PYTANIA ZADANE W KOMENTARZACH, odpowiadam pod pytaniem.

Komentarze oderwane od "rzeczywistości" oraz z reklamą innych blogów, insta itp nie będą publikowane!!!

Jeśli skomentowałaś na pewno do Ciebie zajrzę, a jak mi się spodoba Twój blog to go zaobserwuję!!
NIE UZNAJĘ OBSERWACJA ZA OBSERWACJĘ!!!

Dziękuję