Witam Was!!!
Chyba już się przyzwyczailiście do tego,
że pojawiam się i znikam jak kamfora?!? ;)
Burgundowa Nuta to ostatni z lakierów jakie miałam Wam do pokazania
z najnowszej kolekcji Zima 2018 ze współpracy z firmą Maga.
z najnowszej kolekcji Zima 2018 ze współpracy z firmą Maga.
Jeśli jesteście ciekawi co mam do powiedzenia o tym gagatku
to zapraszam na dalszą część wpisu.
to zapraszam na dalszą część wpisu.
Zapraszam!!!
Jak już wspomniałam lakier należy do kolekcji
Klikając w zdjęcie przeniesiecie się do kolekcji.
Obecnie jest również promocja w sklepie, więc zachęcam do zajrzenia :)
Mało to, parę dni temu pojawiły się świetne nowości,
więc tym bardziej powinnyście tam zajrzeć.
No to jeszcze raz wszystkie kolorki, które otrzymałam.
Klikając w nazwę lakieru przeniesiecie się do postu z danym lakierem.
- 6Z Gejsza
- 7Z Niebieska Migotka
1Z Burgundowa Nuta
Ciekawy kolor.
Typowy żelek.
Wysycha na wysoki połysk.
W zależności jaki chcemy efekt uzyskać nakładamy od 1 do 3 warstw.
Ogólnie z tym lakierem miałam najwięcej problemów w czasie schnięcia,
a raczej twardnięcia.
Wydawał się być suchy, a jednak coś nagle się w nim odbijało.
Może to wina odżywek jakie pod niego kładłam (za każdym razem inna)
jednak nakładając pod kolor bazę z tej samej serii
lakier również tak długo pozostawał plastyczny.
Nie wiem co jest tego powodem.
OK to przejdźmy do zdjęć.
Z racji iż lakier był taki uparty miałam problem ze zdjęciami ;)
Tak lakier wygląda solo.
Tu po 1 warstwie
A tu już 2 warstwy
Przyznam się iż bardzo lubię czerwienie, ale ten odcień jednak nie należy do mnie.
Nie mniej znalazłam na niego świetny patent.
Nałożyłam z głupoty 1 warstwę na 7Z Niebieską Migotkę i efekt mnie powalił.
Myślę, że w tej wersji będę go często używała.
Na tym zdjęciu niestety widać pościel...
mimo iż pazurki malowałam długo przed tym nim poszłam spać
i to tylko 1 cienka warstwa.
Tu podkładem jest jeden z moich najnowszych lakierów,
brokatowy PaintedPolish
No właśnie miał...
Niestety nic takiego nie ma miejsca :(
A tu już nutka na PaintedPolish
ale dla mnie ten lakier zdecydowanie lepiej wygląda
jako top na brokatach niż solo :)
Mało to, nie wiem czy to widać na zdjęciach,
ale lakier ma świetną przypadłość
i powiem szczerze że nie spotkałam się z tym przy innych kolorach.
Lakier zmienia kolor w zależności od natężenia i kąta padania światła.
Świetna sprawa!!! :)
Teraz tylko muszę sprawdzić z którymi lakierami będzie się fajnie dopełniała
i odłożyć je razem.
Zapraszam do poprzednich postów:
- 414. Denko październik
Extra czerwień i to w różnych odcieniach :-)
OdpowiedzUsuńTak, w buteleczce w ogóle mnie nie przekonała i w zasadzie solo też, ale jako top na lakier brokatowy jest super!!
UsuńW tej migoczącej wersji cudo! Uwielbiam taki efekt no i bardzo lubię burgund :)
OdpowiedzUsuńhehe a ja kocham czerwień, ale burgund to już nie ten odcień :)
UsuńPrzepiekny jest ten kolor. Swietny na nadchodzace Swieta :)
OdpowiedzUsuńhehe ja jakoś nie umiem tak podchodzić do kolorów :D ja to raczej zawsze nakładam to co odzwierciedla mój stan duszy czy po prostu widzi mi się :D
UsuńBordo samo w sobie bardzo mi się podoba, a w wersji z tymi migoczącymi drobinkami to już w ogóle super się prezentuje! :)
OdpowiedzUsuńTak, migoczące bordo jest super :)
UsuńUwielbiam takie krwiste czerwienie :)
OdpowiedzUsuń:) nie dla mnie jej czegoś brakuje, raczej bym powiedziała że się czymś zabrudziła :D
UsuńEfekt z nienieską migotką szałowo wygląda.
OdpowiedzUsuńTo prawda :D dziękuję!!
UsuńThis is a gorgeous red and I like the glitter :-D
OdpowiedzUsuńThank you :D
UsuńBardzo lubię takie odcienie :)
OdpowiedzUsuńNo mnie na początku w ogóle ten lakier nie przekonał.
UsuńSama czerwień ładna, ale z Niebieską Migotką wyszło mega!
OdpowiedzUsuńDziękuję i też tak myślę :D
UsuńUwielbiam czerwienie. Solo jest całkiem fajny, ale położony na tym niebieskim olśniewa. Przepiękny jest. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana!!!
UsuńPiękno, klasyka :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga o paznokciach https://mylovelylnails.blogspot.com
Dzięki :)
Usuń