Strony

czwartek, 23 października 2014

215. Nowości września i października

Hej Dziewczyny!!!

Dziś chciałam Wam pokazać swoje nowości z września i października. 
Postanowiłam to połączyć w jeden post z racji tego, 
że we wrześniu zrobiłam duże zakupy, 
a w październiku przybyło mi tylko parę rzeczy, 
więc nie będę się rozdrabniać :)

No to zaczynamy - WRZESIEŃ

Pierwsze i najważniejsze to jak widzicie książka 
"Bestiariusz Słowiański" Paweł Zych, Witold Vargas
Książkę tę pierwszy raz widziałam u Joko 
i tak mi się spodobała, że musiałam ją mieć. 
Długo się do niej zabierałam, 
bo jak zobaczycie u Joko widziałam ją w czerwcu, 
a dopiero we wrześniu do mnie trafiła. 
Zakupy w Matrasie ze zniżką dzięki Annie!

Pierwszy lakier z Deli Coral HOLO
Delia Coral HOLO nr H01

Pierwsze moje folie transferowe

Lakier Wibo z roska na pożegnanie za 3zł
Wibo nr 7 pastel love

Drobne zachcianki
klamra do włosów
magazyn dla dzieci :D z notatnikiem z twardą okładką 3D 
(tak jak kiedyś kartki były 3D, czy linijki)

Piękny różany zapach do szafy
Różany zapach do kosza na śmieci (używam do szafki z butami w pracy)

Lirene Peeling drobnoziarnisty, jeszcze nie miałam z nim do czynienia
Eveline, dwie maseczki oczyszczające, ale też ich jeszcze nie używałam.


A to już zakupy u ZU
u Niej zawsze coś znajdę i nie umiem się powstrzymać od zakupów. 
Dziewczyny polecam Ją!! Nie zawiedziecie się!! 
Wszystkie lakiery są jak nowe (w większości nowe)
Jeśli chodzi o ZU to to już chyba moje 3 zakupy u Niej!!!
ORLY Rock Solid nr 40103

Golden Rose with protein nr 298
ORLY Rock Solid nr 40103
miss sporty sparkle touch 
Lovely color mania (numerka nie umiem odnaleźć)

MIYO nr 100 artistic way
MIYO nr 118 heaven
my Secret sandy nr 172 blue sparks
EVELINE minimax nr 839 
sephora nr M03 Gothik

essence beach cruisers nr 03 keep calm and go to the beach!
essence nr 90 i want that!
essence nr 39 lime up!
essence sparkle sand effect nr 183 be my lucky star

A teraz lakier, który oprawię w ramki i powieszę na ścianie :D
LUSH LACQUER blurple

Dwa zmywacze do paznokci, z którymi nie miałam do czynienia
Obecnie testuję KillyS i powiem, że zmywacz jest świetny. 
Bez acetonu, zostawia na pazurkach delikatną tłustą powłoczkę, 
zawiera ekstrakt z perły i to pewnie jego zasługa oraz wit. F


No to przejdźmy 
do nowości października
DURLIN nr 25 (szary metalik)
DURLIN nr 5 (benzynka)

AVON gel finish Sterling

ZOYA nr ZP619 wednesday (moja pierwsza Zojka)
ORLY Winter Wonderland nr 40308
VIPERA nr 228
za te 3 lakiery z przesyłką dałam 20zł!!

CDN VINYLUX nr 104 Bicycle Yellow
CDN VINYLUX nr 151 Studio White
Skuszona Waszymi ahami i ohami też kupiłam,
na aukcji na allegro za 17zł z PRZESYŁKĄ!!!

Delia Coral HOLO nr H03
Editt, nr i koloru brak
(oba kolory dość ciężkie do uchwycenia przy tej pogodzie)

Wibo wow mixsand nr 2 
wczoraj widziałam go pierwszy raz u ZU i musiałam go mieć!
Kolor jest w buteleczce obłędny!
Nie wykluczone, że kupię inne kolory.

Widząc iż też chwalicie te żele, kupiłam miniaturkę na wypróbowanie.
Lakier Wibo i żel to dzisiejsze zakupy ;)

Wyprzedaż w Oriflame i nowość.
Serum True Perfection - nowość
Żel pod oczy - wyprzedaż 4,50

Czekoladowy żel pod prysznic - wyprzedaż 5,90 
(pachnie cudownie)

We wrześniu były też jeszcze zakupy z AVON, 
ale tylko kremy do rąk i nowy krem, który niestety nie doszedł z zamówieniem, 
więc czekam nadal na to co najważniejsze, a później dam Wam znać ;)


No, więc to na tyle z nowości, a niedługo projekt denko.


Czy któryś lakier szczególnie Was zainteresował
 i chciałybyście go zobaczyć w pierwszej kolejności? 
A może któraś z Was używała już któregoś z powyższych produktów 
i może coś o nich powiedzieć?


Pozdrawiam Was czule i cieplutko, mimo iż u mnie za oknem pada ;/ 
Ja nadal jak wiecie chora. 
Jutro ponowna wizyta u lekarza i pewnie kolejne koszta związane z lekami ;/
Ogólnie jestem w takim stanie, 
że dopiero wczoraj po tygodniu chodzenia z gołymi pazurkami, 
nałożyłam na nie lakier, 
ot tak, żeby nie zapomnieć jak się to robi...

Trzymajcie się cieplutko!!!

24 komentarze:

  1. Ale dużo tego! :) najbardziej ciekawi mnie jednak lakier ZOYA, bo w swojej kolekcji nie posiadam żadnego tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam go raz na pazurkach i powiem szczerze, że nie wiem o co tyle hałasu ;) lakier jak lakier, jedynie buteleczka ładna. Co do trwałości po 3 dniach miałam odpryski ale przetestuję na pewno jeszcze i pokażę go na blogu ;)

      Usuń
  2. no nie! :D Lakier LUSH LACQUER i ten holo zazdraszczam! Cudaki piękne z nich! ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. LUSH LACQUER blurple - wygląda swietnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mnie zaintrygowały lakiery holograficzne od delii!! gdzieś Ty je dorwała? :)
    i cieszę się, że jesteś zadowolona z zakupów i że zmywacz killys przypadł Ci do gustu :)
    no i wibo mix sand! na pewno będziesz zadowolona, tylko najlepiej go nakładać grubszymi warstwami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby nie Ty to nie kupiłabym dziś tego WIBO :)
      a zmywacz KillyS jest na prawdę świetny!

      A co do zakupów u Ciebie to czekam na kolejne :D

      Usuń
  5. ile lakierów! :o
    Maseczki obie kiedyś miałam :)
    a na zamówienie z Avonu teraz czekam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lush Lacquer zazdroszczę najbardziej ;-( ależ ja bym go chciała! ;-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to są też lakiery poza moim zasięgiem, więc jak tylko go zobaczyłam na wyprzedaży nie mogłam odpuścić tego cudeńka!!!

      Usuń
  7. Zdrówka życzę:)
    Chętnie dowiem się czegoś więcej o Lakierach holo z Delii :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ile lakierów <3 Zaszalałaś :) Czekam na prezentację mani z foliami :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jak patrzę na zakupy innych to stwierdzam, że nic u mnie nie ma w rossie ani drogeriach osiedlowych... ale to dobrze - zaoszczędzę:)

    OdpowiedzUsuń
  10. żel z Oriflame musi być super! Lakier z Wibo z Celebrity Nails tylko inny kolorek mam i ostatnio pisałam o nim:)

    OdpowiedzUsuń
  11. ale cudowne kolory lakierów, o mamo!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Sprawiłabym sobie ten czekoladowy żel pod prysznic ;) póki co, mam jakiś dziwny, choć ładnie pachnący. Arbuz czy coś w ten deseń ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Po pierwsze: WRACAJ DO ZDROWIA! Jak leki nie są skuteczne to wypróbuj wyciąg z czarnego bzu. Na mnie działa. Wprawdzie zawsze biorę go na samiuśkim początku choroby, żeby się nie rozwinęła, ale jak się już rozwinie, to też biorę i szybciej mija.
    Po drugie: HOLO rządzi :) mam jeden od Ciebie, więc wiem :*

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są dla mnie bardzo ważne, dlatego dziękuję za każdy mobilizujący komentarz :)

NA PYTANIA ZADANE W KOMENTARZACH, odpowiadam pod pytaniem.

Komentarze oderwane od "rzeczywistości" oraz z reklamą innych blogów, insta itp nie będą publikowane!!!

Jeśli skomentowałaś na pewno do Ciebie zajrzę, a jak mi się spodoba Twój blog to go zaobserwuję!!
NIE UZNAJĘ OBSERWACJA ZA OBSERWACJĘ!!!

Dziękuję