Hej Dziewczyny!!!
Wiem, że do końca miesiąca jeszcze sporo czasu,
ale ja już dziś przychodzę do Was z denkiem listopadowo - grudniowym.
Po prostu chcę się tego pozbyć przed świętami,
a na pewno nie przybędzie mi żadnych dodatkowych opakowań.
No to zapraszam!
AVON
Woda toaletowa scientini
Woda toaletowa scientini
Tu jeszcze w całości z pudełkiem, żeby nazwę było widać ;)
Wody maja 30ml, śliczne buteleczki i jak na wody toaletowe bardzo trwałe.
Bardzo lubię tą serię i chyba mam wszystkie zapachy z niej,
albo jednej mi brakuje.
W poprzednim denku była różowa. Teraz fioletowa i niebieska.
Na pewno do nich wrócę!
Męski żel pod prysznic seria senses
Uwielbiam te żele. I co tu więcej pisać?! Są w każdym moim denku!
Wygładzający szampon z jedwabiem
Ten szampon mam pierwszy raz, ale już wiem że po niego wrócę.
Szampon ładnie, ale delikatnie pachnie.
Bardzo dobrze się pieni i jest wydajny.
Ułatwia rozczesywanie włosów oraz je nabłyszcza.
Balsam do ciała
Zapach - obłędny! Niestety z resztą dużo gorzej...
Jest to balsam, a ja nazwałabym to mleczkiem,
bo jest bardzo rzadki, prawie wodnisty.
Wchłaniać wchłania się szybko, ale na tym koniec.
Czasem moja skóra na nogach staje się bardzo sucha
i wtedy to robię sobie nijako maseczkę z balsamu.
Nakładam go grubszą warstwę i czekam aż się wchłonie.
Niestety po tym balsamie skóra tylko ładnie pachniała
ale nawilżona na pewno nie była.
Ogólnie stosowałam go raz czasem dwa razy w tygodniu.
Nie wrócę do niego, mimo obłędnego zapachu!
Mgiełka zapachowa
Lato się skończyło,
więc świetnie sprawdza się jako odświeżacz
lub czasem dla orzeźwienia delikatnie na twarz.
Na pewno do niej wrócę!
Krem do twarzy
I tu katastrofa! Nie ma go już w katalogu ;(
Jest to mój ulubiony krem pod każdym względem.
Ma cudny zapach, coś jak ogórek z aloesem! Cudo!
TAKI ZAPACH PERFUM CHCE!!!
Jest bardzo wydajny. Szybko się wchłania.
Po nałożeniu niestety zapach się ulatnia.
Świetnie nawilża i odświeża, pozostawia delikatną skórę twarzy,
bez żadnego filmu, czy czegoś innego co przypominałoby nam,
że przed chwilą nałożyłyśmy krem na twarz!
Jak tylko się pojawi kupię bankowo!
Tusz do rzęs
Jest to mój pierwszy tusz z silikonową tak dużą szczoteczką!
Na początku się z nim nie polubiłam i długo leżał w szufladzie nim przyszedł jego czas.
Powód? Był bardzo mokry i sklejał rzęsy
no i nie umiałam przede wszystkim operować tak dużą szczoteczką...
Nie raz się nią pokułam... ale, ale w końcu,
gdy odleżał swoje wzięłam się za niego i bardzo się polubiliśmy :-)
wystarczyło nauczyć się operowania szczoteczką :-)
tusz się nie obsypuje, a co najważniejsze nie rozmazuje przy byle okazji.
Dla mnie jest to bardzo ważne
żeby tusz bez widocznego uszczerbku wytrzymał 8h na moich oczach
i nie rozmazywał się gdy trę oczy! On ten egzamin zdał.
Pewnie jak wykończę zapasy tuszy, które mam to kupię go ponownie.
Jedyną wadą jego jest to iż czarny nie jest intensywny tylko taki zgaszony.
Krem do stóp
Krem bardzo ładnie pachnie, odświeża i orzeźwia stopy.
Użyłam go raz na wypróbowanie. Ogólnie używał go mój i był zadowolony.
Niestety krem słabo nawilża,
więc dla bardzo suchej skóry będzie tylko wytchnieniem, ale nie ukojeniem...
YVES ROCHER
Ten szampon jest już którymś skolei.
Obecnie nowy, który kupiłam ma inną, bo okrągłą butelkę z brązową zakrętką.
Ciekawa jestem jak się sprawdzi.
RADOX
Żel kupiłam w przeliczeniu za niecałe 4zł. Kupiony w DM,
gdybym wiedziała, że jest taki dobry kupiłabym więcej :(
żel ma galaretowatą konsystencję i jest bardzo wydajny.
Niewielka ilość na gąbkę pozwoli umyć całe ciało.
Świetnie się pieni, a świeży zapach i orzeźwienie zostają z nami po kąpieli.
Będąc znowu w DM na pewno go kupię, a i wypróbuję inne zapachy!
C&C
Dwa cleanery, kupione w różnych terminach, sporo odległych od siebie,
a okazuje się, że pochodzą z tej samej serii.
Ogólnie - NIE KUPIĘ może i zmywają warstwę dyspersyjną,
ale połysk (a raczej jego brak) pozostawia wiele do życzenia!
Dziewczyny jakiej firmy używacie cleanery,
bo AllePaznokcie też mi nie podszedł...
RIVAL de Loop
Peeling do twarzy.
Szukałam godnego następcy poprzedniego peelingu
z tej samej firmy, ale on na pewno nim nie będzie.
Mało wydajny, dziwny zapach.
Swoją rolę owszem spełniał, ale nie polubiłam go...
Krem do rąk.
Krem był niespodzianką od Zu przy ostatnich sporych u Niej zakupach.
Krem bardzo polubiłam.
Ślicznie pachnie, jest wydajny,
nawilża i pozostawia delikatną i miłą w dotyku skórę dłoni.
Zapach utrzymuje się cały czas :-)
jak tylko uda mi się złożyć zamówienie
i będzie on dostępny to na pewno go kupię.
Bardzo ją lubię pod każdym względem!
Nie jest to moja pierwsza BeBe, ale też nie ostatnia :-)
Trochę próbek
Z racji iż nie mogłam dogadać się z datami ważności tych próbek,
zużyłam je jako kremy do rąk. Wolałam nie ryzykować!
Najlepszym okazał się ALOE GRISI z Mexyku!!!
Cudo! Ale skąd ja to miałam? :-)
Największe zaskoczenie to BANDI.
Po pierwsze krem o jakiejś dziwnej konsystencji, kolorze i zapachu...
Saszetka największa, a kremu tyle co widzicie.
Ledwo dałam rade jedną dłoń nasmarować :-)
no i same opakowanie, same zobaczcie,
co ukazało się moim oczom po otwarciu, rozwarstwione opakowanie...
LIRENE
Peeling drobnoziarnisty.
Cóż? Swoją rolę dobrze spełniał. Dobrze oczyszczał i nie podrażniał skóry.
Saszetka starczyła na parę razy. Niestety nie sięgnę po niego. Nie polubiłam go...
A teraz świątecznie!
Tak wygląda moja coroczna choinka.
Co prawda w tym roku stoi w innym miejscu,
ale wygląda równie pięknie jak nie lepiej
i jest więcej miejsca na prezenty ;)
Życzę Wam spokojnej nocy, a ja w pracy do 6 rano,
a jutro na 14 :(
88
Ta niebeiska woda z Avonu za sam wygląd robi wrazęnie :-))
OdpowiedzUsuńDziekuję za życzenia i wzajemnie pięknych Świąt Bożego Narodzenia życzę :-)
Tak buteleczki sa sliczne i do tegi ta dwufazowa woda! cudo i dlatego kupilam wszystkie ;)
UsuńBeBe szminke ochronną ma moja siostra i jest bardzo zadowolona:))
OdpowiedzUsuńJa tez jestem z niej zadowolona i nawet zamiennika nie szukam ;)
UsuńJa niestety nie przepadam za silikonowymi szczoteczkami :( Woda z Avonu Scientini night pachnie całkiem ładnie, lubię ją :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
To moj pierwszy tusz z silikonowa szczoteczka i jest calkiem calkiem, ale znam lepsze silikonowe szczoteczki. Obecnie uzywam tuszy z jeszcze inna silikonowa szczoteczka ;)
UsuńA z 3 wod ktore zuzylam z tej serii to ta niebieska podoba mi sie najbardziej!
sporo tego :) obserwuję i jak masz ochotę to zapraszam do mnie na moje PIERWSZE ROZDANIE POZDRÓWKA
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze Ci sie spodobalo tu i mam nadzieje, ze zostaniesz na dluzej ;)
UsuńUwielbiam BeBe, Avonu nie zamawiałam już wieki... jakoś przestał mnie cieszyć. Spore to denko,.
OdpowiedzUsuńA ja jakos zawsze znajduje cos dla siebie w Avon ;)
OdpowiedzUsuńBebe tez bardzo lubie!
A co do sporosci to patrzac na to, ze to z dwoch miesiecy, to w porownaniu do innych dziewczat, slabo wypadam ;)
Denko spore :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam ani pół z tych kosmetyków.
Choineczka słodka :)
Zapraszam do zapoznania sie chocby ze szminka Bebe, bo warto ;)
Usuńsporo zużyć, gratuluję!
OdpowiedzUsuńNo jak na 2 miesiace to chyba nie za duzo, patrzac na inne denka ;)
UsuńTrochę się tego zebrało :)
OdpowiedzUsuńU mnie scentini się nie sprawdziło i bardzo słabo pachniało.
OdpowiedzUsuńOgólnie też żaden zapach nie przypadł mi jakoś szczególnie do gustu, a miałam wszystkie Kupiłam, bo buteleczki ładne miały ;D
Wg mnie jak na wody toaletowe i do tego nie wiedziec czemu dwufazowe, pachna wystarczajaco, a dlugosc zalezy od zapachu. Ja ogolnie jestem z nich zadowolona!
Usuńmaseczki z perfecty znam od lat i jestem na tak :P z avonu akurat te rzeczy , które pokazałaś nie przepadam choc tusz z poczatku przypadł mi do gustu jednak szybko zaczął się kruszyc i teraz chyba zostane już przy Rimel z olejkiem arganowym :) szampon z Ives Rocher miałam ale moim włoskom nie odpowiadał - chyba najbardziej lubia nivea :p a z bebe najbardziej lubie te wersje owocowe :)
OdpowiedzUsuńMialam wersje rozana jeszcze z BeBe, ale nie podeszla mi, a innych niestety po tym podejsciu nie probowalam
Usuń