Strony

sobota, 17 października 2015

314. Projekt paznokciowy Terii - zielony

Witam Was gorąco!!!

Co raz gorzej ze mną, 
bo mam co raz gorszą organizację...

Zielonego postu do projektu paznokciowego Terii miało nie być. 
Dlaczego? 
Zaraz Wam pokarzę.

No ale skoro jestem to zapraszam 
 Zapraszam!!!

Ciąża daje mi się we znaki w jeden sposób.
Rano jak wstaję palce mam tak ścierpnięte, że ich w ogóle nie czuję. 
Do tego bardzo bolą i puchną mi palce. 
W nocy śpię przy ścianie, a mój Men na zewnątrz. 
Dlatego w nocy niestety nie czując palców biję nimi o ścianę, 
skutecznie je łamiąc...
Na chwilę obecną moje pazurki wyglądają tak:
No i niestety z takimi szponami
 nie mam obecnie zbyt wielkiego pola do popisu...

Tak więc dziś chciałam Wam pokazać 
dwa moje ulubione zielone lakiery.



Użyłam
Te pastelowe granity z Roska, 
a szczególnie właśnie ten zielony bardzo mi się podoba.


A tak wyglądają pozostałe tygodnie zabawy.
18. 10 - 24.10 - gradient
25. 10 - 31.10 - stemple
1. 11 - 7.11 - jesień


Zapraszam do moich poprzednich postów:


Pozdrawiam!!!

22 komentarze:

  1. Lubię piaskowe lakiery za ich trwałość :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny granit :) Uważaj, żebyś palców nie połamała :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ani nie gadaj. Nigdy mnie tak palce nie bolały i nie drętwiały, a o puchnięciu nie wspomnę...

      Usuń
  3. Nice polishes, I like that texture :-D

    OdpowiedzUsuń
  4. nie przepadam za zielenią jak Ty za fioletem;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię zieleń, ale tą na pazurki muszę uważnie dobierać, bo nie każda mi pasuje!

      Usuń
  5. Zieleń to trochę nie moje klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajnie wygląda ten zielony lakier Wibo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Byłam święcie przekonana, że jasna zieleń to Kiko Cupcake :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo to od dziś będę tak mówić :)
      A kiko niestety nie mam żadnego.

      Usuń
  8. Mój ukochany zielony :)
    Z tego co słyszałam od koleżanek, to w ciąży z paznokciami jest różnie, ale za to włosy ponoć piękne są :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie z pazurkami jest ok. To wina kręgosłupa i puchną i drętwieją mi bardzo palce. No i niestety jak ich w nocy nie czuję to biję w ścianę przy której mam łóżko :(

      Usuń

Komentarze są dla mnie bardzo ważne, dlatego dziękuję za każdy mobilizujący komentarz :)

NA PYTANIA ZADANE W KOMENTARZACH, odpowiadam pod pytaniem.

Komentarze oderwane od "rzeczywistości" oraz z reklamą innych blogów, insta itp nie będą publikowane!!!

Jeśli skomentowałaś na pewno do Ciebie zajrzę, a jak mi się spodoba Twój blog to go zaobserwuję!!
NIE UZNAJĘ OBSERWACJA ZA OBSERWACJĘ!!!

Dziękuję