Strony

sobota, 19 grudnia 2015

326. Przeprowadzka I

Witam Was gorąco!!!

Jak wiecie, a może i nie 
od środy 16.12 jestem w trakcie przeprowadzki.
Dlatego też nie ma mnie u Was ani u siebie.

Nie mniej właśnie odpoczywam, a mój Men nadal pracuje.
Postanowiłam wykorzystać tą chwilę i pokażę Wam co nie co  :)

Zacznijmy od nowego widoku z okien.
Nie jest on jakiś super, ale lepsze to niż oglądanie i wąchanie śmietnika.


Swego czasu na tej choince mieszkała para puchaczy. 
Niestety jakiś czas temu zaczęli stawiać nowy dom 
i puchacze się wyprowadziły  :(
Mam nadzieję, że jak skończą budowę to, 
że ten teren będzie jakoś wyglądał.

Jak wiadomo skoro przeprowadzka to i zakupy.
Wszystkiego nie będę pokazywała, 
bo chyba wszyscy wiecie jak wyglądają wałki do farb 
i wszystko co potrzebne do odświeżenia mieszkania.

Oto kolory i farby jakie wybrałam do dużego pokoju.

A to farba do kuchni.

Musiałam też kupić 3 kinkiety i 1 lampę.
Póki co mam 2 kinkiety. 
Teoretycznie ten okrągły jest do łazienki, 
ale jest szansa że wyląduje w przedpokoju. 
Patrzyłam na wzór klosza, który bardzo mi się podobał 
przez co nie zwróciłam uwagi, że ma plastikowe łapki  :(

Ten kinkiet miał iść do przedpokoju ale chyba tam nie trafi.

A tego plafona dostałam od koleżanki.
Reszta wisi na suficie w dużym pokoju, 
ale albo ten albo ten pierwszy będzie na przedpokoju. 
Nie umiem się zdecydować :)


Na święta nic nie robię, bo przed samą Wigilią skończymy dopiero przeprowadzkę
 i jedziemy do moich rodziców do Cieszyna. 
No i z tej okazji że nowe mieszkanko będzie puste 
kupiłam sobie mega choinkę :)
Choinka ta zmienia kolory i wygląda super.

No cóż pisanie trochę mi zajęło.
Teraz znowu jestem na mieszkanku i powoli zbieramy się na stare ;)
Na chwile obecną pokoik Młodego jest już prawie skończony.
Niestety w czasie klejenia tapety moje koncepcje jak ma pokoik wyglądać
 wiecznie się zmieniały i koniec końców stwierdziłam, 
że mój Men ma rację i pokoik jest cały w biedronki, 
a żółta będzie tylko lamówka przy suficie. 
Wygląda to super!

No i cóż.
Dla równowagi mam dobre i złe "doświadczenia"na koniec.
Dobra to taka, że dziś w końcu wzięłam już kąpiel w wannie. 
Alem tego potrzebowała  :)
A złe to takie, 
że w dzień kiedy to zaczęliśmy coś robić,
 przypomniały sobie o mnie nerki i jest gorzej niż zawsze...  :(
Ból nerek i do tego praca fizyczna nie idą w parze...

edit. 20.12 g.10:15
- urodziłam kamienia...
więc powinnam mieć spokój z nerami  :)
(no i oby tak było)

22 komentarze:

  1. Zdrowiej w takim razie i pamiętaj aby dbać o siebie, a wszystkie prace niech przejmie mąż :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolor farby Decoral jest śliczny, bo niebieski :D
    Wracaj do zdrowia z nerkami!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna choineczka. Udanej przeprowadzki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!!
      Przeprowadzkę w sensie przenoszenia przeżyłam, teraz kwestia uporządkowania wszystkiego...

      Usuń
  4. Good luck. I found moving house quite stressful. :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. oj wiem co to jest ból nerek.... serdecznie współczuje. Buziaki kochana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wiem, bo to już 3 urodzony kamień... :(

      Usuń

  6. Piękne kolory farb wybrałaś! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Powodzenia w przeprowadzce - oby wszystko się udało i nowe mieszkanko okazało się spełnieniem marzeń ;-) Choć widok z okien nie zachwyca, to zawsze mogło być gorzej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe wole te chaszcze niż rozleciany i wiecznie rozwalony śmietnik...

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Nie dziękuję ;) było na prawdę ciężko...

      Usuń
  9. oo przeprowadzka-jaka zmiana w życiu ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe większą zmianą będzie na dniach urodzenie syna ;)

      Usuń
  10. Spokojnych Świąt życzę !
    Chyba zdążyłaś z przeprowadzką ?? :-

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 23 byli u mnie rodzice i razem jeszcze dłubaliśmy. Z przenoszeniem wszystkiego zdążyliśmy, ale póki co wciąż trwają porządki...

      Usuń
  11. Udanej przeprowadzki i szybkiego urządzenia się. Kolorki do dużego pokoju mnie ujęły. Turkus i zieleń, to będzie obłędne! Może pochwalisz się zdjęciami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak połączenie tych dwóch kolorów wygląda super!! i na pewno pochwalę się fotkami ;)

      Usuń

Komentarze są dla mnie bardzo ważne, dlatego dziękuję za każdy mobilizujący komentarz :)

NA PYTANIA ZADANE W KOMENTARZACH, odpowiadam pod pytaniem.

Komentarze oderwane od "rzeczywistości" oraz z reklamą innych blogów, insta itp nie będą publikowane!!!

Jeśli skomentowałaś na pewno do Ciebie zajrzę, a jak mi się spodoba Twój blog to go zaobserwuję!!
NIE UZNAJĘ OBSERWACJA ZA OBSERWACJĘ!!!

Dziękuję