Witam Was gorąco!!!
Jak wiecie, a może i nie
od środy 16.12 jestem w trakcie przeprowadzki.
Dlatego też nie ma mnie u Was ani u siebie.
Nie mniej właśnie odpoczywam, a mój Men nadal pracuje.
Postanowiłam wykorzystać tą chwilę i pokażę Wam co nie co :)
Zacznijmy od nowego widoku z okien.
Nie jest on jakiś super, ale lepsze to niż oglądanie i wąchanie śmietnika.
Swego czasu na tej choince mieszkała para puchaczy.
Niestety jakiś czas temu zaczęli stawiać nowy dom
i puchacze się wyprowadziły :(
Mam nadzieję, że jak skończą budowę to,
że ten teren będzie jakoś wyglądał.
Jak wiadomo skoro przeprowadzka to i zakupy.
Wszystkiego nie będę pokazywała,
bo chyba wszyscy wiecie jak wyglądają wałki do farb
i wszystko co potrzebne do odświeżenia mieszkania.
Oto kolory i farby jakie wybrałam do dużego pokoju.
A to farba do kuchni.
Musiałam też kupić 3 kinkiety i 1 lampę.
Póki co mam 2 kinkiety.
Teoretycznie ten okrągły jest do łazienki,
ale jest szansa że wyląduje w przedpokoju.
Patrzyłam na wzór klosza, który bardzo mi się podobał
przez co nie zwróciłam uwagi, że ma plastikowe łapki :(
Ten kinkiet miał iść do przedpokoju ale chyba tam nie trafi.
A tego plafona dostałam od koleżanki.
Reszta wisi na suficie w dużym pokoju,
ale albo ten albo ten pierwszy będzie na przedpokoju.
Nie umiem się zdecydować :)
Na święta nic nie robię, bo przed samą Wigilią skończymy dopiero przeprowadzkę
i jedziemy do moich rodziców do Cieszyna.
No i z tej okazji że nowe mieszkanko będzie puste
kupiłam sobie mega choinkę :)
Choinka ta zmienia kolory i wygląda super.
No cóż pisanie trochę mi zajęło.
Teraz znowu jestem na mieszkanku i powoli zbieramy się na stare ;)
Na chwile obecną pokoik Młodego jest już prawie skończony.
Niestety w czasie klejenia tapety moje koncepcje jak ma pokoik wyglądać
wiecznie się zmieniały i koniec końców stwierdziłam,
że mój Men ma rację i pokoik jest cały w biedronki,
a żółta będzie tylko lamówka przy suficie.
Wygląda to super!
No i cóż.
Dla równowagi mam dobre i złe "doświadczenia"na koniec.
Dobra to taka, że dziś w końcu wzięłam już kąpiel w wannie.
Alem tego potrzebowała :)
A złe to takie,
że w dzień kiedy to zaczęliśmy coś robić,
przypomniały sobie o mnie nerki i jest gorzej niż zawsze... :(
Ból nerek i do tego praca fizyczna nie idą w parze...
edit. 20.12 g.10:15
- urodziłam kamienia...
więc powinnam mieć spokój z nerami :)
(no i oby tak było)
edit. 20.12 g.10:15
- urodziłam kamienia...
więc powinnam mieć spokój z nerami :)
(no i oby tak było)
Zdrowiej w takim razie i pamiętaj aby dbać o siebie, a wszystkie prace niech przejmie mąż :D
OdpowiedzUsuńJa się głównie obijam, a mój robi ;)
UsuńKolor farby Decoral jest śliczny, bo niebieski :D
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrowia z nerkami!
Tak, dekoral ma obłędny kolor ;D
UsuńFajna choineczka. Udanej przeprowadzki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!!
UsuńPrzeprowadzkę w sensie przenoszenia przeżyłam, teraz kwestia uporządkowania wszystkiego...
Good luck. I found moving house quite stressful. :-)
OdpowiedzUsuńThank you!!!
UsuńYes, moving is stressful.
oj wiem co to jest ból nerek.... serdecznie współczuje. Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuńJa też wiem, bo to już 3 urodzony kamień... :(
Usuń
OdpowiedzUsuńPiękne kolory farb wybrałaś! :D
Dzięki!!!
UsuńPowodzenia w przeprowadzce - oby wszystko się udało i nowe mieszkanko okazało się spełnieniem marzeń ;-) Choć widok z okien nie zachwyca, to zawsze mogło być gorzej!
OdpowiedzUsuńhehe wole te chaszcze niż rozleciany i wiecznie rozwalony śmietnik...
Usuńpowodzenia w remoncie :)
OdpowiedzUsuńNie dziękuję ;) było na prawdę ciężko...
Usuńoo przeprowadzka-jaka zmiana w życiu ;D
OdpowiedzUsuńhehe większą zmianą będzie na dniach urodzenie syna ;)
UsuńSpokojnych Świąt życzę !
OdpowiedzUsuńChyba zdążyłaś z przeprowadzką ?? :-
23 byli u mnie rodzice i razem jeszcze dłubaliśmy. Z przenoszeniem wszystkiego zdążyliśmy, ale póki co wciąż trwają porządki...
UsuńUdanej przeprowadzki i szybkiego urządzenia się. Kolorki do dużego pokoju mnie ujęły. Turkus i zieleń, to będzie obłędne! Może pochwalisz się zdjęciami.
OdpowiedzUsuńtak połączenie tych dwóch kolorów wygląda super!! i na pewno pochwalę się fotkami ;)
Usuń