Witam Was gorąco!!!
Dziś przychodzę do Was z postem,
który jest odpowiedzią na zaczepkę MagBag
z bloga Kobiecy.net
Na swoim blogu napisała Ona o swoim najstarszym lakierze jaki posiada
i zapoczątkowała łańcuszek dając nominację paru dziewczynom,
a w tym mnie.
Oto moje dwa najstarsze lakiery jakie posiadam.
Kupiłam je jeszcze w szkole średniej,
a tą kończyłam w 2001 roku.
a tą kończyłam w 2001 roku.
Tak, więc lakiery mają minimum 15 lat
i wciąż są zdatne do użytku!!!
i wciąż są zdatne do użytku!!!
Lakiery pochodzą z bardzo starej serii,
a w zasadzie z tego co pamiętam
to są one z pierwszej serii MIYO jaka wyszła na rynek.
Były to 4 lakiery zapachowe.
Pamiętam, że był jeszcze różowy,
ale nie pamiętam jaki był jego zapach.
Czwartego koloru w ogóle nie kojarzę.
Kilka słów o samych lakierach
- mają 8 ml pojemności
- wysychają na wysoki połysk
- na prawdę ładnie pachną
- mimo swoich lat nadal szybko schną
- niebieski potrzebuje do pełnego krycia 2-3 warstw
- zielony kryje przy 1 warstwie
- mają w sobie cudowny shimmer
No to małe zbliżenie na buteleczki
a w zasadzie z tego co pamiętam
to są one z pierwszej serii MIYO jaka wyszła na rynek.
Były to 4 lakiery zapachowe.
Pamiętam, że był jeszcze różowy,
ale nie pamiętam jaki był jego zapach.
Czwartego koloru w ogóle nie kojarzę.
Kilka słów o samych lakierach
- mają 8 ml pojemności
- wysychają na wysoki połysk
- na prawdę ładnie pachną
- mimo swoich lat nadal szybko schną
- niebieski potrzebuje do pełnego krycia 2-3 warstw
- zielony kryje przy 1 warstwie
- mają w sobie cudowny shimmer
No to małe zbliżenie na buteleczki
Starałam się uchwycić kolor solo
i tak żeby było widać zmianę koloru spowodowanego shimmerem
i tak żeby było widać zmianę koloru spowodowanego shimmerem
Ten piękny niebieski to ten sam lakier jaki mam na zdjęciu profilowym.
No i jak widać, jest on niebieski a nie fioletowy :)
Shimmer daje złudny efekt fioletu :)
No i na pazurkach
No i jak widać, jest on niebieski a nie fioletowy :)
Shimmer daje złudny efekt fioletu :)
No i na pazurkach
Zbliżenie
Prawa:
- zielony i niebieski - 1 warstwa
Lewa:
- zielony - 1 warstwa
- niebieski - 2 warstwy
Prawa:
- zielony i niebieski - 1 warstwa
Lewa:
- zielony - 1 warstwa
- niebieski - 2 warstwy
Lakiery są cudowne i mimo swojego wieku nie straciły nic.
Nadal ładnie wyglądają, nie zmieniła się konsystencja.
Co mnie najbardziej dziwi mimo iż leżą nieużywane nie rozwarstwiły się.
Pod zielony musimy dać obowiązkowo bazę,
choć przyznam iż nie sprawdzałam go bez bazy..
Z racji tego iż jest to zabawa łańcuszek,
to ja do zabawy nominuję:
- moją Siostrę
- Monikę z bloga Blog Moniszona
- Gochę P z bloga Pazurki i inne bzdurki
- Zuzię z bloga Zu maluje
(Jutro podlinkuję)
oczywiście jeśli któraś z Was ma jeszcze ochotę na taką zabawę
to zapraszam.
Chętnie poczytam o Waszych starociach.
to ja do zabawy nominuję:
- moją Siostrę
- Monikę z bloga Blog Moniszona
- Gochę P z bloga Pazurki i inne bzdurki
- Zuzię z bloga Zu maluje
(Jutro podlinkuję)
oczywiście jeśli któraś z Was ma jeszcze ochotę na taką zabawę
to zapraszam.
Chętnie poczytam o Waszych starociach.
Słowem ogłoszeń.
Na dniach mam rodzić jak wiecie
i czekam na ten moment jak na zbawienie.
Do tego czasu nie mogę malować pazurków,
więc paznokciowy post ukaże się tylko jeden
z pazurkami jakie nosiłam parę dni temu.
W zanadrzu mam parę postów wstępnie przygotowanych,
więc mam nadzieję że nie będzie draki
i nie zniknę znienacka.
Wiem, że mamy już połowę stycznia,
ale po pazurkach ukaże się post z nowościami grudnia.
Tak dobrze czytacie, grudnia.
Nowości stycznia pokażę na pewno dopiero w lutym :)
No, a jakie posty później będą to się zobaczy.
Pozdrawiam!!!
Na dniach mam rodzić jak wiecie
i czekam na ten moment jak na zbawienie.
Do tego czasu nie mogę malować pazurków,
więc paznokciowy post ukaże się tylko jeden
z pazurkami jakie nosiłam parę dni temu.
W zanadrzu mam parę postów wstępnie przygotowanych,
więc mam nadzieję że nie będzie draki
i nie zniknę znienacka.
Wiem, że mamy już połowę stycznia,
ale po pazurkach ukaże się post z nowościami grudnia.
Tak dobrze czytacie, grudnia.
Nowości stycznia pokażę na pewno dopiero w lutym :)
No, a jakie posty później będą to się zobaczy.
Pozdrawiam!!!
Zapraszam na moje poprzednie posty:
- 330. Denko grudzień
Oh wow really nice nail polish and manis Syla :-D I love that green :-D
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego rozwiązania Ci życzę by było szybko i bezboleśnie :*
OdpowiedzUsuńJak na takie wiekowe trzymają się dobrze nawet bardzo.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego rozwiązania, zdrowia i dużo sił! !
Tak, trzymają się super!!!
UsuńNo i nie dziękuję.
nie przejmuj się, ja mam nowości jeszcze z października :D
OdpowiedzUsuńNo to mnie pocieszyłaś :)
UsuńNie sądziłam, że lakiery mogą tyle przetrwać! Nadal prezentują się wspaniale. Życzę szczęśliwego rozwiązania :)
OdpowiedzUsuńTeż nie myślałam, że lakiery tyle mogą przetrwać.
UsuńDziękuję!!!
no popatrz, ja nawet nie pamiętam jaki był mój pierwszy lakier :) ale z pewnością go jeszcze mam, bo nie lubię wyrzucać :D no i powodzenia, trzymam kciuki za Maleństwo i Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńNo to pochwal się też swoimi starociami :) chętnie zobaczę!
UsuńDziękuję!!!
Wow, fajny ten łańcuszek
OdpowiedzUsuń15 letnie lakiery to szok, jeszcze trochę i będą pełnoletnie
pozdrawiam serdecznie
MARCELKA fashion
Szczerze to nie wiem czy już nie są pełnoletnie :)
UsuńCzwartym kolorem z tej serii był fiolet ze świecącymi drobinkami bo to właśnie jego miałam. Pokazałabym go ale jakieś 3 lata temu oddałam koleżance ;)
OdpowiedzUsuńBardzo prawdopodobne, że był to fiolet, a że nie jest to mój kolor to nie zapadł mi w pamięci.
Usuńuuu to niezłe wiekowe lakiery wygrzebałaś :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia przy rozwiązaniu !!! :)
Do niedawna miałam jeszcze starsze, ale wyrzuciłam :)
UsuńDzięki.
ooo nowości z grudnia hehe ciekawe-czekam ;)
OdpowiedzUsuńBędą niedługo :)
UsuńLubię lakiery od nich :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńO, prawdziwe staruszki (a właściwie nastolatki), a jak się trzymają :D Zupełnie przez przypadek mam odpowiedź na Twoją nominację - skrobnę coś w weekend :) Szczęśliwego rozwiązania :)
OdpowiedzUsuńNo to czekam na posta :)
UsuńNo i nie dziękuję!
Też mam jakieś starocia i właściwie nie wiem po co je trzymam 1. nie używam 2.do niczego się nie nadają (zero schnięcia). Życzę szczęśliwego rozwiązania, powodzenia! ;)
OdpowiedzUsuńHehe takie to staram się od razu wywalać.
Usuńojej tak starych lakierów, to ja nie mam ;)
OdpowiedzUsuńHehe no tak są wiekowe :)
UsuńTrzymam ckiuki za łatwe rozwiazanie! :*
OdpowiedzUsuńJa tak starych lakierów nie mam. Że te są w tak dobrym stanie :)
Łatwe rozwiązanie jak łatwe, ja chcę szybkie :)
UsuńA tymi lakierami sama jestem zaskoczona!!!
Dzięki za nominację xD Ten różowy ja mam i jest wypasiony, też ma swoje lata, a nic się z nim nie dzieje. Na 18stkę go dostałam o ile dobrze pamiętam, więc też ma już 7lat jak nie lepiej. Muszę przejrzeć zbiory xDDD
OdpowiedzUsuńTo przeglądaj i pisaj pisaj szybko :)
Usuń