Witam Was!!!
Na początku maja brałam udział w wymiance Pink - Boxing
organizowanej przez I Love Dots.
Moją parą wymiankową była Monga
z bloga Kosmetyczne raczkowanie.
Zapraszam!!!
Umówiłyśmy się z Mongą na wysyłkę na koniec maja.
Żeby było śmieszniej już bez umawiania się
wysłałyśmy sobie paczki w tym samym dniu
i dokładnie w tym samym czasie ;)
OK koniec gadania.
Zobaczcie co dostałam.
Paczuszka przyszła do mnie ślicznie zapakowana.
Zobaczcie same.
Tak wyglądała całość.
Niestety cukierki i M&M nie załapały się na późniejszą sesję ;)
No to zapraszam na szczegóły
Książka
Parę dni wcześniej nim dostałam paczkę stałam przed kioskiem
i zastanawiałam się nad zakupem książki tego autora.
Chciałam też kupić książeczkę dla Młodego,
ale "zaraz wracam" trwało zbyt długo i nie czekałam na sprzedawczynię.
i zastanawiałam się nad zakupem książki tego autora.
Chciałam też kupić książeczkę dla Młodego,
ale "zaraz wracam" trwało zbyt długo i nie czekałam na sprzedawczynię.
Coś dla pazurkomaniaczki
Krem jest już w użyciu
Niestety nie sprawdza się tak jakbym chciała.
Nawilża ale krótkotrwale i niestety nie zostawia efektów na dłużej ;(
Lakier nr 19 niestety się zdublował.
Może któraś z Was ma na niego ochotę?
Szkoda żeby się na niego kurzyło.
Gąbka do twarzy
Miałam taką, ale białą.
Ciekawa jestem co je różni.
Mam nadzieję, że sprawdzi się tak samo jak poprzednia,
bo i tą zamierzam używać z Młodym.
bo i tą zamierzam używać z Młodym.
Maseczki
Czekają na swój debiut.
Nie znam ani jednej ani drugiej firmy.
Skompresowane maseczki
Niestety nie za bardzo wiem co z nimi zrobić,
bo nie używam żadnych robionych maseczek
ani nic w płynie do twarzy poza tonikiem ;(
Macie pomysł jak je mogę wykorzystać?
bo nie używam żadnych robionych maseczek
ani nic w płynie do twarzy poza tonikiem ;(
Macie pomysł jak je mogę wykorzystać?
Peeling czeka na debiut i jeszcze mu to trochę zajmie,
bo kupiłam sobie niezły zdzierak proszkowy w Sephorze ;)
No chyba, że będę je używała zamiennie,
ale jeszcze nie myślałam nad tym.
bo kupiłam sobie niezły zdzierak proszkowy w Sephorze ;)
No chyba, że będę je używała zamiennie,
ale jeszcze nie myślałam nad tym.
Kredki do oczu i kredka do ust.
Grafit bardzo mi się podoba i miałam nadzieję go używać.
Niestety kredki są wodoodporne i ten grafit schodzi najgorzej ;(
Cały dzień zdzierałam go z dłoni :D
Cały dzień zdzierałam go z dłoni :D
Kredki do ust jeszcze nie testowałam,
ale kolor wydaje się być ciekawy.
ale kolor wydaje się być ciekawy.
Druga kredka do oczu też ma piękny kolor
i mimo iż nie używam takich ciemnych kolorów do oczu
to miałam nadzieję ją używać.
i mimo iż nie używam takich ciemnych kolorów do oczu
to miałam nadzieję ją używać.
Niestety nie lubię płynów do demakijażu kosmetyków wodoodpornych,
więc chyba niestety kredki nie będą wykorzystane.
Żeby się nie zmarnowały trafią do Siostry, albo do Was.
więc chyba niestety kredki nie będą wykorzystane.
Żeby się nie zmarnowały trafią do Siostry, albo do Was.
No i kolorki w różnym świetle.
Odżywka do włosów
Nie znalazłam sposobu używania, ale podejrzewam że jest do spłukiwania.
Nie lubię takich odżywek, ale zaczęłam raz na ruski rok po nie sięgać,
więc damy radę ;)
Nie mniej bardziej preferuję odżywki w spreju bez spłukiwania ;)
Peeling Joanna
Nie miałam nic jeszcze z tej firmy.
A peelingi i jeszcze o takim zapachu uwielbiam!!!
Nie miałam nic jeszcze z tej firmy.
A peelingi i jeszcze o takim zapachu uwielbiam!!!
Słoik na zimne napoje
Na początku maja chciałam sobie kupić identyczny.
Niestety zostały 2 z wybrakowanymi zakrętkami, więc kupiłam sobie inny.
Tak, więc tu Monga dosłownie jakby to widziała gdzieś w mojej głowie
Będzie doskonały na napoje, czy przysmaki z działki ;)
Na początku maja chciałam sobie kupić identyczny.
Niestety zostały 2 z wybrakowanymi zakrętkami, więc kupiłam sobie inny.
Tak, więc tu Monga dosłownie jakby to widziała gdzieś w mojej głowie
Będzie doskonały na napoje, czy przysmaki z działki ;)
No i drobiazgi nawiązujące kolotem do tematu pudełka ;)
Monga dziękuję Ci bardzo!!!
A jeśli chcecie wiedzieć co Monga dostała ode mnie
to zapraszam na Jej wpis TU
to zapraszam na Jej wpis TU
W tym miejscu chciałam również bardzo podziękować I Love Dots
za zorganizowanie świetnej wymianki.
Kto wie może będą następne?!
Zapraszam do poprzednich postów:
- 394. Nowości listopad i prywata
- 393. Nowości październik
Fajny gadżet te skompresowane maseczki :) Chociażby w rumianku je zamoczyć i na twarz :)
OdpowiedzUsuńMówisz uspokoić ryjka?! ;)
UsuńGenialna wymianka :)
OdpowiedzUsuńMaseczki wygladają bardzo ciekawie :)
Tak, niestety zostały w Piekarach ;(
UsuńCiekawa taka wymianka... :-)
OdpowiedzUsuńTak, jeśli parka dobrze Cie zrozumie (a tu tak było) to jest super!!
UsuńDo maseczek możesz używać czego chcesz, toniku też. I nawet jogurtu. Możliwości jest mnóstwo, poszperaj w necie :) A Astor jest rzeczywiście nie do zdarcia, ja go właśnie a to polubiłam :)
OdpowiedzUsuńNo ja właśnie mam wrażliwe oczy i nie lubią się z płynami do mocnego demakijażu, ale to mój błąd bo Ci zapomniałam napisać.
UsuńSpróbuje poszperać ;)
Ale fajna paczucha :)
OdpowiedzUsuńTak, dokładnie. Dziękuję!!
UsuńA lot of stuff for nail art to play with :)
OdpowiedzUsuńO rany! Sporo tego ;-) Bardzo fajny pomysł z takimi wymiankami ;-)
OdpowiedzUsuńTak to nie moja pierwsza i na pewno nie ostatnia wymianka ;)
UsuńUwielbiam peelingi Joanny :)
OdpowiedzUsuńTo mój pierwszy ;)
UsuńCzytałam "Firmę", ciekawa książka.
OdpowiedzUsuńNo to oby mnie też zaciekawiła ;)
Usuńwow ile rozmaitości, ten truskawkowy specyfik musi pięknie pachnieć, znając markę i o ile sie nic nie zmieniło niestety zapach na skórze sie nie utrzymuje
OdpowiedzUsuńTak ślicznie pachnie!
Usuńfajne pudełeczko ;D
OdpowiedzUsuńI pudełeczko i zawartość :D
Usuń