Strony

czwartek, 2 sierpnia 2018

441. Denko czerwiec

Witam Was!!!

Ale ten czas błyskawicznie leci. 
Wydawało mi się, że tak niedawno pisałam ostatniego posta, a to było dwa tygodnie temu... 
WOW no więc teraz szybki post z denkiem lipcowym.

Zapraszam!!!

Muszę też trochę ogarnąć zdjęcia i zamieścić w końcu post z serii "A na pazurkach było..."


AVON
Żel pod prysznic
Uwielbiam te żele.
Nie uczulają, nie podrażniają ani nie wysuszają skóry. 
Do tego są bardzo wydajne. 
No i te zapachy, są obłędne!!

Żel do intymnej
Jakoś się do niego przyzwyczaiłam i jakoś po inne nie sięgam.
Ma świetny zapach, dobrze działa. 
Nie podrażnia ani nie uczula to po co szukać zamiennika?

Woda różana
To już moja któraś buteleczka tej wody.
Bardzo ją lubię.
Ma śliczny delikatny zapach. 
Bardzo dobrze zmywa makijaż oraz
 odświeża cerę np przy takich upałach jak teraz mamy. 
Na pewno nie jest to moja ostatnia buteleczka tej wody.


OCTENISEPT
Płyn dezynfekujący rany
Używamy zamiast wody utlenionej. 
Zdecydowanie też lepiej aplikuje się płyn za pomocą rozpryskiwacza. 
No cóż dziecko przywłaszczyło sobie buteleczkę i zrobiło z nią porządek  ;)


GELAZE - CHINA GLAZE
Cleaner
Niestety w zużyciu tej małej buteleczki pomógł mi mój synek, 
który postanowił umyć w nim podłogę oraz swoje pędzelki... 
Tym sposobem ja zużyłam pół buteleczki i on tak samo  :D


AKCESORIA
Blok polerski i pilniczek na piance
Jest jeszcze biały blok, ale moje dziecię go sobie przywłaszczyło 
i nie załapał się na foto.
Tym fioletowym blokiem świetnie mi się działało. 
Blok nie ma na sobie jakby naklejonego papieru ściernego tylko jest jakby w całości. 
Tak samo różowa polerka, dlatego jak widać na zdjęciach polerkę obcięłam na brzegach 
by dłużej mi posłużyła.
Za to biały blok jest zupełnie inny. 
Blok biały ma ewidentnie na siebie naklejony papier ścierny jak to mają pilniczki papierowe 
i bardzo szybko się zużywał. 
Papier po prostu się wycierał lub odklejał. 
Niestety kupując blok nie widząc go nie wiemy co dostaniemy  ;(


No to parę smakołyków
Śmiej żelki
Bardzo fajne miękkie i nie ciągnące się żelki przez co 
i moje dziecię bardzo je lubi i dobrze sobie radzi z ich jedzeniem.

Haribo żelki
Wszyscy znają haribo, 
więc napiszę tylko iż to jest typ żelków z którymi jeszcze moje dziecię sobie nie radzi 
i nie za bardzo przez to za nimi przepada.


RIVIA
Lemoniada
Widziałam je pierwszy raz i postanowiłam spróbować. 
Bardzo fajne i jak jeszcze będą dostępne to na pewno kupię ponownie.


MARWIT
Sok naturalny
Baaardzo dobry!! 
Z tej samej firmy bardzo mi jeszcze smakuje sok pomarańcz z jarmużem, 
ale nie załapał się do zdjęć.



No i parę chusteczek nawilżanych różnych firm.

BABYDREAM
Te pomarańczowe są super, ale niestety cena jest wysoka... 
kupuję je tylko na promocji choć i w tedy do tanich nie należą.
Zielone są OK ale jak już nie raz wspomniałam nie do końca idealne.

DADA
Najtasze i najlepsze chusteczki. 
Niestety u mnie w owadzie w trójpaku kiedy to najtaniej wychodzą są bardzo rzadko dostępne, 
więc też je kupujemy kiedy tylko są dostępne.

LULA BABY
Chusteczki kupione w czarnej godzinie. 
Niestety do tanich nie należały ale jak mus to mus. 
Chusteczki okazały się pozytywnym zaskoczeniem.
Jako jedyne z dotychczas znanych mi chusteczek dają się wyciągnąć pojedynczo. 
Jakbyś nie chwycił, zawsze wychodzi jedna. Bardzo mi się to spodobało, 
bo gdy zapomniałam w razie draki przygotować chusteczek to nie miałam obaw, 
że wyciągnę od razu pół opakowania. 
Chusteczki mają delikatny zapach i są fajnie nawilżone od pierwszej po ostatnią chusteczkę.

KOKETT
Nawilżany papier toaletowy
Bardzo fajny papier. 
Należy do tych grubszych gramaturowo. 
Opakowanie nie jest duże, więc zawsze warto mieć je w torebce. 
Używalidśmy wspólnie ja i czasem Karolek ;)

LINTEO
Już je chyba Wam pokazywałam. 
Bardzo fajne i delikatne chusteczki. Nie podrażniają i nie uczulają. 
Posiadają delikatny zapach. Bardzo fajnie nawilżone. 
Polubiłam je bardzo, ale jakoś w sklepie nie mogę ich trafić. 
Są dostępne w jednym miejscu w wersji chyba 60 sztuk, ale cena nie za fajna  ;(  
Chusteczki w mini paczce kupiłam w sklepie ogrodniczym, a ich cena powala  :DDD 
żałuję, że nie kupiłam wtedy ich więcej.




Jakoś ubogie robią się moje denka 
i nie inaczej będzie z denkiem lipcowym, gdzie też będzie tylko parę produktów.


Znacie coś z tego i używacie?


Kurcze, pogoda daje trochę popalić. 
Jest tak gorąco, że z domu można wyjść tylko rano, 
a później to najlepiej zamknąć się w piwnicy, bo taki skwar.
Gdybym mieszkała w swoim domku z ogródkiem 
i miała możliwość przy takiej pogodzie popluskać się w basenie
to byłabym bardzo zadowolona.
Niestety mieszkanie w bloku w tym wypadku
i to jeszcze w mieszkaniu bez balkonu to dramat  ;(



Zapraszam do poprzednich postów:



14 komentarzy:

  1. Po lemoniadę muszę zajść i spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się muszę znowu wybrać do owada i zobaczyć co mają fajnego ;)

      Usuń
  2. Kiedyś korzystałam z żeli Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam tylko octanisept i ten pierwszy żel z Avon :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Współczuję pogody , też tak kiedyś mieszakaliśmy a nawet gorzej bo na poddaszu, a ja z młodszym chodziłam w ciąży, jak ja to wytrzymałam to nie wiem ?? :-))
    Pozdrawiam serdeccznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo tak, poddasze jak nie jest odpowiednio zaizolowane to jest masakra ;)

      Usuń
  5. Też uwielbiam żele Senses - mam chyba całą kolekcję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też chyba wszystkie miałam a jak wyjdzie nowy to też od razu muszę go mieć ;)

      Usuń

Komentarze są dla mnie bardzo ważne, dlatego dziękuję za każdy mobilizujący komentarz :)

NA PYTANIA ZADANE W KOMENTARZACH, odpowiadam pod pytaniem.

Komentarze oderwane od "rzeczywistości" oraz z reklamą innych blogów, insta itp nie będą publikowane!!!

Jeśli skomentowałaś na pewno do Ciebie zajrzę, a jak mi się spodoba Twój blog to go zaobserwuję!!
NIE UZNAJĘ OBSERWACJA ZA OBSERWACJĘ!!!

Dziękuję