Witam Was!!!
Dziś przychodzę do Was z szybką recenzją flejków kameleon.
Wybrałam je do testów dzięki współpracy
ze sklepem Beauty Bigbang.
Ciekawi co mam o nich do powiedzenia?
Zapraszam!!!
Muszę się Wam do czegoś przyznać.
Wybrałam sobie super produkty do recenzji.
Mam na myśli opisywane flejki oraz folię transferową.
Obie ozdoby na żywo cudownie wyglądają na pazurkach,
ale jeśli trzeba je obfocić i uchwycić ich piękno to jest to czysta porażka...
Te produkty są tak ciężkie do obfocenia szczególnie upartym telefonem że głowa mała.
W przypadku jednych i drugich zrobiłam już nie jedno zdobienie,
ale obfocić je tak żeby miały ręce i nogi i ładnie wyglądały, graniczy z cudem...
Dlatego przepraszam za jakość zdjęć,
ale na prawdę starałam się jak mogłam ale to było ponad moje siły :(
Flejki kameleon
Możecie je kupić tu >>KLIK<<
Zdjęcia z fleszem i bez.
Jak widać otrzymujemy je w małym plastikowym pudełeczku,
które zawiera 0,1gr produktu.
Do wyboru mamy 8 kolorów flejków.
"Pyłek" ukazuje swoje oblicze i piękne kolory
w zależności od kąta padania światła.
Próbowałam jak flejki wychodzą na podstawowych kolorach,
czyli na bieli i czarnym oraz próbowałam na nich robić stemple.
Jak widać na białym najlepiej widać efekt
i sam wygląd flejków.
Na lakier nakładałam bazę peel off,
a następnie na nią nakładałam flejki i pokrywałam topem.
Flejki pokryłam zwykłym topem nabłyszczającym z essence
i nie przygasił on efektu.
Pokryłam je też bazą wodną
i w zasadzie nie było różnicy w wyglądzie.
Tak, więc wniosek mamy prosty.
Flejki możemy bez obaw pokryć topem nabłyszczającym,
bo ich nie przygasi.
Jak już wspomniałam na początku ciężko uchwycić ich piękno.
Na zdjęciach bez flesza udało mi się trochę złapać jak one się mienią.
Na zdjęciu z fleszem już nie widać tego jak one się mienią.
W kwestii stempli owszem można na nich fajnie stemplować,
ale jak widzicie efekt nie wygląda zbyt ciekawie
No i przyszła pora na zdobienie
Problem polegał na tym jaki kolor wybrać
i jak te flejki nałożyć na pazurki.
Zdecydowałam się na jasny kolor,
a konkretnie miętkę z Avonu.
Na prawdę nie wiedziałam jak mam te cuda zaaplikować na pazurki.
Na całe, próbować nadać im jakiś kształt, czy zostawić je w nieładzie?!
Koniec końców postawiłam na nieład.
Jak widać flejki mają różne rozmiary.
Ciężko z nich uformować jakiś kształt.
Teraz pisząc ten post zastanawiam się czy da się je użyć
i nałożyć przy zastosowaniu szablonu.
Możemy je również wetrzeć w hybrydę.
Tego akurat jeszcze nie robiłam, ale jak coś dam Wam znać ;)
Na kciuku dodatkowo użyłam efektu glitteru z Neonail.
Nałożyłam go na środek paznokcia, a w około nałożyłam flejki.
Mam wrażenie, że bardzo fajnie wyglądały by pazurki
całe pokryte 2 lub 3 różnymi kolorami.
Mimo iż bardzo starałam się w kwestii zdjęć
i samego zdobienia to nie jestem zadowolona z efektu :(
może to brak konceptu
albo faktycznie zrzucę cała winę na aparat i będę usprawiedliwiona :D
I jak Wam się podoba sam pyłek
i jakie zastosowanie Wy widzielibyście dla niego?
Jakie zdobienie zrobilibyście przy jego użyciu?
Jeśli wpadło Wam coś w oko w sklepie to możecie użyć mojego kodu
i wypróbować coś troszeczkę taniej.
Zapraszam do poprzednich postów:
- 425. Nowości styczeń
Flejki podobają mi się nałożone na cały paznokieć, bo w wersji nałożonej tak gdzieniegdzie wyglądają nijako;
OdpowiedzUsuńto są moje pierwsze flejki i powiem, że nie miałam na nie zbytnio konceptu, ale na całym pazurku nie za bardzo mi się podobały. Może jak będę miała dłuższe pazurki to będzie to ładniej wyglądało.
UsuńŚwietnie to wygląda , ale ze zdjęciami to faktycznie chyba się namęczyłaś...
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Krysiu!!!
UsuńTak, miałam chyba ponad 100 zdjęć ]:->
Mam flejki i rzadko ich uzywam. Chociaż nie ma co, przed soba mam kolejne mani, wiec moze to odpowiedni czas :)
OdpowiedzUsuńNo jak to mówią zawsze musi być ten pierwszy raz :D
UsuńNa całych pazurkach fajnie by wyglądały :)
OdpowiedzUsuńMuszę to spróbować na dłuższych pazurkach, bo na obecnej długości nie podoba mi się ten efekt.
UsuńŁadne wzorki 😍
OdpowiedzUsuńDziękuję!! :)
Usuń