Strony

niedziela, 16 sierpnia 2015

300. Ogłoszenia duszpasterskie... dłuuugie

Witam Was gorąco!!!

Mimo iż u mnie była dziś brzydka pogoda,
ale za to ukoronowana piękną tęczą :)
Moja umowa żyła własnym życiem ale jedno jest pewne, jest przedłużona.
(To miało miejsce 1 lipca i od tego czasu post wisi w roboczych...)

Dzisiejszy post już czeka jakiś czas (jeszcze dłużej niż od 1go lipca) na publikację,
a miał się i tak jeszcze później ukazać, no ale...

Długo czekałam żeby Wam o tym powiedzieć,
ale jak pewnie wiecie różnie bywa, więc nie chciałam na początku zapeszyć,
a po drugie nie mam pewności czy ktoś ode mnie z pracy tu nie wpada.
No ale zakładam, że nie :)
a poza tym od wtorku 11.08 jestem na L4,
wiec mam to gdzieś.
Szef nawet nie spojrzał na L4 tylko od razu mnie zbeształ,
że przyniosłam zwolnienie.
Tak, więc może nadal żyje w niewiedzy :)

Jak już wiecie założyłam drugiego bloga,
który jest jeszcze w wersji roboczej ale za "chwile" on też wystartuje.

OK, ale do rzeczy.
Poza umową i lichym zdrówkiem
 od pewnego czasu moją głowę zaprząta
Ufoludek mieszkający w moim brzuszku :)
Tak, tak w końcu doczekałam się i ja!!!
Jestem w 18tc (jak to pięknie się liczy) :)))
Zdjęcie jest z 7tc i przedstawia serducho :)

Zastanawiałam się czy zakładać nowego bloga
poświęconego ciąży i dziecku i stwierdziłam,
że jak dam radę będę prowadzić dwa blogi.

Jeśli nie będzie Wam przeszkadzało to tu będę robiła pewne wtrącenia
 i bedę odsyłała do bloga
 ~Mój Wielki Mały Cud~
Z racji iż jest to blog lakierowy to nie będę go zmieniała tematycznie,
ale jest on też już trochę rozwinięty
i trafia do szerszego grona odbiorców niż nowo powstały blog :)

To moje najnowsze zdjęcie.
Niestety Ufoludek strasznie się wierci przy każdym USG,
więc zdjęcie jest jakie jest.

Na początku września czeka mnie kolejne USG prenatalne
i mam nadzieje, że maleństwo będzie na tyle miłe i zdradzi płeć :)

Ogólnie czuję się dobrze,
ale ostatnie upały zmusiły mnie do kapitulacji stąd L4.

W związku z tym, że już co nie co kupiłam to się Wam pochwalę.
Od pierwszych tygodni swój brzuch smarowałam Gerberem.
Później kupiłam efektime i teraz ją testuję.


Szukam najlepszego czasopisma


Dodatkowo dostałam cukrzyce w gratisie, więc się szkolimy i kłujemy...

Pen do insuliny,wrrrrr

Zestaw do mierzenia cukru  :/

Notesik na zapiski pomiarów i posiłków
ale kiepsko mi to wychodzi.

No i pierwsze zakupy i dokształcamy się.

Dostałam już też nosidełko-fotelik samochodowy,
więc jest super :)

Łóżeczko też już mam upatrzone.

Najgorzej z wózkiem,
bo żadne mi się nie podobają,
a jak już jest jakiś ciekawy to cena przyprawia o ból głowy
(dodam iż szukam używanego)

A na drobnostki przyjdzie czas :)


Zmieniając temat.

Od piątku jestem w Cieszynie u rodzinki.
Pogoda była upalna...
W sobotę mój tata miał urodziny,
a w Krakowie był zlot maluszków (fiat 126p)
Ktoś z Was je jeszcze pamięta??
Ja tak i nadal mam sentyment do tego auta.
Nim dorobiłam się CC jeździłam tym kultowym maleństwem i miałam 2 :)
pierwszy to jeszcze ten palony z linki :)
oj ale się w zimie nawnerwiałam zanim go odpaliłam :)
No i następny piękny kolor zieleni, seledynu nie wiem ale piękny!!!
Kobieta za sam kolor chciała go ode mnie odkupic za 1000zł :)
 nie oddałam  :)
Ale do rzeczy.
Pojechaliśmy na ten zlot.
Rano pogoda super, bo jeszcze chłodno, ale później na miejscu tragedia.
Wpadliśmy też po drodze do dziadków.
Impreza miała finał na terenie Muzeum Lotnictwa Polskiego.

Zapraszam na foty.
Droga do Krakowa
Góra Kalwaria
Barwałd Średni - śliczny drewniany kościółek.

No i teren Muzeum


Na zwiedzanie Muzeum brakło czasu,
więc tylko foty samolotów z zewnątrz.
Co prawda byłam tam już kiedyś, ale eksponatów przybyło,
więc znowu muszę się tam wybrać :)

OK i autka te co najciekawsze
Warszawa na powitanie.

Takiego bolida se kiedyś kupię :)

Taką limuzyną będą mnie wozić  :D

Wiatr we włosach




A taki skuterek pod kamienicą babci stał.

Na prawde ciężko było zrobić zdjęcia 
żeby nie mieć jakiejś facjaty w kadrze. 
Ludzi co nie miara i w ogóle nie zwracali uwagę, 
że ktoś chce zdjecie zrobić.. 

W drodze powrotnej pogoda się naprawiła :) 
zachmurzyło się i popadało no i ochłodziło!!! 
Coś pięknego. 
Do późnego wieczora padało, grzmiało i się błyskało.
Później w środku nocy raz zagrzmiało, ale lało prawie do samego rana!! 
No i póki co jest znośnie :)

Dotrwaliście do końca?
Nie zanudziłam??

No to na koniec ulubieniec
Też nie umie sobie miejsca w ten skwar znaleźć.

Miłego popołudnia życzę!!!


Komórkowiec.

50 komentarzy:

  1. gratuluje kochana ! To cudowna informacja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. i couldn't translate this post but i like rainbow and german shepard !

    OdpowiedzUsuń
  3. Już Ci gratulowałam, ale robię to ponownie- wszystkiego dobrego i gratuluję! :))
    Fajne są takie zloty, ja byłam tylko na motocyklistów :) A malucha pierwszego tata miał "na linkę" :D Zazdroszczę także wypadu do Krakowa- moje ukochane miasto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maluch na linkę - moja poranna zmora :) teraz to miłe wspomnienia :)

      A na zlocie motorów nie byłam nigdy.
      Krakowa nie lubię...

      Dziękuję!!!!

      Usuń
  4. !!!! Gratuluję!! tak myślałam, ze to to , patrząc na nazwę nowego bloga ;)
    Powiem ci, że u mnie płeć Kuby do końca nie była znana... o godzinie 23 mialam ostatnie usg pytałam się Pani lekarz nie chciała mi powiedzieć jaka płeć. haha
    Więc zyczę powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziękuję i mam nadzieję, że rozszyfrujemy to przed porodem :)

      Usuń
  5. Serdeczne gratulacje! Dużo zdrówka! Maluch-limuzyna genialny :D Gdybym trochę znała się na samochodach, to kupiłabym jakiegoś staruszka tego typu, ale to zawsze ryzyko, że będzie potrzebował częstych napraw...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście części do maluszka kosztują dosłownie grosze :)

      Usuń
  6. Gratulacje! ;-) Ależ to dobra nowina! ;-) Ja też bym tak chciała ^^ ;-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to szybko Ci tego stanu życzę!!!
      I dziękuję! :)

      Usuń
  7. Serdecznie gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiesz, że Ci z całego serce gratuluję i trzymam mocno kciuki za szczęśliwe rozwiązanie! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluje!!!!!!!!!! Oby dzidziuś rósł zdrowo :)
    Buziaki, Monika

    OdpowiedzUsuń
  10. O MATKO!!!!!!!!!!!!!!! ALE SIĘ CIESZĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dlaczego do mnie nie napisałaś?! Jak mogłaś się nie podzielić ze mną takimi wspaniałymi wiadomościami????????????????? No gratuluję, gratuluję wyczekanego cudu! Rośnij duża i zdrowa :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) a póki co to wciąż maleję z kg na kg z wizyty na wizyte i jest mnie mniej :)

      Usuń
  11. Gratuluje :) to najfajnijszy czas:) ja juz rok po porodzie a juz mi brzucha brakuje;) mój maż był na zlocie malucha;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sporo ludzi było to i może on gdzieś mi minął :) a ja wciąż brzuszka nie mam.

      Usuń
  12. Przeczytałam od deski do deski... siedze w kafejce - saunie i mimo głośnego towarzystwa graczy usiłuje zebrać myśli...
    dobrze że utworzyłaś drugiego bloga... mam nadzieje że dasz radę oba prowadzić:)
    Rodo też na kafelkach w upały leży:)
    Maluchy super zwłaszcza limuzyna:)

    OdpowiedzUsuń
  13. tak przy okazji znalazłam coś dla Ciebie, mam nadzieje że Ci sie przyda:
    http://polowanie-na-zdrowie.blogspot.com/2015/08/prageba-wtorouste-pierwouste.html

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam tego bloga, ale nie przypadł mi do serca...

      Usuń
  14. O MATKO !
    Gratuluję i mocno ściskam! To będzie piękny czas dla Ciebie, dużo dużo dużo dobrego życzę :* Ale zaskoczyłaś :D Cudowna wiadomość :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Great photos :-D

    Wow I didn't know your were pregnant - congratulations :-D

    OdpowiedzUsuń
  16. Wielkie gratulacje!!! trzymam kciuki ! :D

    OdpowiedzUsuń
  17. to trzymamy kciuki ! i gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratulacje i dużo szczęścia!

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są dla mnie bardzo ważne, dlatego dziękuję za każdy mobilizujący komentarz :)

NA PYTANIA ZADANE W KOMENTARZACH, odpowiadam pod pytaniem.

Komentarze oderwane od "rzeczywistości" oraz z reklamą innych blogów, insta itp nie będą publikowane!!!

Jeśli skomentowałaś na pewno do Ciebie zajrzę, a jak mi się spodoba Twój blog to go zaobserwuję!!
NIE UZNAJĘ OBSERWACJA ZA OBSERWACJĘ!!!

Dziękuję