453. Nowości wrzesień - listopad cz. II

Witam Was!!!

Dziś druga część postu z nowościami z okresu wrzesień - listopad.
Oczywiście było tego tyle, że nie zdziwię się jeśli po publikacji posta
znajdę coś co miało się w nim znaleźć ale się zapodziało i nie znalazło!  ;)

Zapraszam!!!

W listopadzie miałam imieninki.
Dostałam tego storczyka.

Na pewno było coś jeszcze, ale nie pamiętam co  :(

O masło do ciała poprosiłam tylko ze względu na słoik  ;)

Wzięłam też udział w paru aukcjach
żeby pomóc koleżance zakupić pompę insulinową.

Książka z dedykacją Autorki  ;)

Wydanie kolekcjonerskie


Kremy do rąk kupiłam chyba w aptece

Małe zakupy z AVONu

Spraje ułatwiające rozczesywanie włosów

Pędzelki do oczu i tą syrenkę do pudru sobie wzięłam.

Zmywacz, którego dawno nie miałam oraz odżywka ze złotem. 

Jej jeszcze nie miałam ale póki co wszystkie odżywki bardzo fajnie mi się sprawdzały, 

więc z tą też tak pewnie będzie  ;)

We wrześniu moja rodzinka była na Zakyntosie 

i takie przywieźli mi prezenty.

Herbatka, jeszcze jej nie próbowałam.

Ściereczka

Kula śniegowa, a może brokatowa?!

Mydełko oliwkowe w metalowym pudełku.

Bransoletka i bransoletka-gumka

No i coś czego nie mogło zabraknąć - żółwiki ;)
Srebrny i gipsowy magnesik na lodówkę.

Scyzoryk i pilniczek :D

Młody dostał koszulkę

No i jeszcze bąbelki i wiatraczek ;)

Mama była też w Wiedniu na małej wycieczce z przyjaciółką 

i przywiozła mi magnes na lodówkę. 

Muszę kupić większą lodówkę, bo na tej co mam 

nie mam jak wieszać magnesów bo jest za niska  :D

We wrześniu albo październiku BPS miało urodziny, 

więc skorzystałam z okazji i zrobiłam parę zakupów

Coś już Wam pokazałam w poprzednim poście więc teraz parę zbliżeń.

Piękny pyłek holo

Zawsze chciałam wypróbować te osłonki na skórki, więc je też kupiłam

Najbardziej jednak zależało mi na tym malutkim stempelku!!
I wiecie co?
Póki co nie mam czasu ani weny żeby go wypróbować  :(
No i taśma do naprawy złamanych pazurków.
Na szczęście jeszcze nie miałam okazji wypróbować.

Wracając jeszcze do stempelka jest super!
Kupiłam też dla Siostry. Różniły się kolorem koralików w środku i kolorem gumek.
Zamieniłyśmy gumki i ja mam srebrno niebieski, a Siostra złoto różowy ;)

Jak widać z jednej strony stempelek, a z drugiej strony gąbeczka do gradientu.

Jak wcześniej Wam mówiłam w sierpniu dostałam propozycję współpracy od BPS, 

która nie doszła do skutku. 

Dostałam info, że przesyłka wyszła do mnie, a jak po 4 miesiącach jej nie było

 napisałam do nich i otrzymałam zwrotne info, że zmieniła się polityka 

i nie wysyłają obecnie paczek z darmowymi gifami!

Haha uśmiałam się po pachy, bo zamiast napisać o co im tak faktycznie chodzi 

to bzdury pisza...

Allegro

Śliczna z delikatnymi kolorami paletka ZOEVA

To moje drugie zakupy, gdzie sprzedający oszukiwał. Kobieta w aukcji pisała że dorzuca jeszcze cienie Golden Rose. Ucieszyłam się, nie znam cieni tej firmy. Niestety kobieta ich nie wyslala to zwróciłam jej uwagę. Ovzywiście nie odpisała. Niestety jak widać różni są ludzie  :(

Zakupy w owadzie (Biedronce)

Breloczek

Flamastry ze stempelkami

Mówi się, że książki nie ocenia się i nie kupuje po okładce.
No cóż?! Widząc taką słodką okładkę to musiałam ją kupić ;)

Maseczka w płachcie i brokatowy zeszyt - obłędna okładka!

W październiku byłyśmy też z Siostrą na pokazie Affect Polska gdzie dostałam parę drobiazgów,
a w drodze powrotnej kupiłam wisiorek ze skamieliną.


PolishPickUp

W sierpniu też ostatni raz kupowałyśmy z Siostrą lakiery na PPU

Poza lakierami kupiłyśmy też wisiorki

Karolek też miał imieniny w listopadzie i oto jego parę upominków.

Kapitalna grzechotka z kompletem bitów i kluczy nasadkowych :D

Wygrałam też rozdanie na IG Jagodowej

Taaaak, obejrzałam paczuszkę jak tylko przyszła,
ale opakowania takie cudne że czekałam z ich otwarciem
 do czasu aż zrobię zdjęcia.

Dwa śliczne lakiery, uwielbiam takie opalizujące lakiery.

Naklejki wodne

Rozświetlacz, którego używam jako cienie ;)

Ozdoby do pazurków

No i jeszcze drobne zakupy u Jagodowej

Uwielbiam te materiałowe ozdoby!

Chciałam żeby ten post pojawił się wcześniej, ale niestety nie udało się.
Mam teraz trochę na głowie niestety i nie jest lekko.
A jeśli jeszcze czasem ktoś tu zagląda i wyczekuje nowych postów to zapraszam na swojego IG @lakieromamiasyli
Tam jest mnie więcej, bo zdecydowaniatwiej i szybciej tam coś wrzucić niż tu...
Niestety tu może się zdarzyć, że zniknę na jakiś czas.
Brak weny, brak czasu i inne problemy nie pomagają skupić się na blogu.
Chyba do tego się już wypaliłam...

Zapraszam do poprzednich postów:

- 452. Czy kot może odmienić nasze życie? Wędrująca książka

- 451. Preparat przyśpieszający wysychanie lakieru MAGA