Witam Was!!!
Jednak przy okazji ostatniego postu miałam napisać dwa posty
jeden za drugim albo 2 w 1.
Niestety nie zrobiłam tego i co za tym idzie
zaś brakło mi czasu żeby napisać post w normalnym terminie.
Jakby te posty się same pisały byłoby super.
Mam Wam tyle do pokazania i napisania, ale na wszystko brak czasu.
Jak to się nazywa? - brak organizacji??
Chyba coś w ten deseń.
No to przechodząc do konkretów.
Kwietniowe
Zapraszam!!!
Tradycyjnie zaczynamy od moich zużyć.
EVREE
Peeling do twarzy
Jest to chyba pierwszy mój kosmetyk tej firmy.
Jak wrażenia?
Peeling ma świetny kolor - betonowy - dosłownie :D
Ilekroć go otwierałam czekałam aż zacznie pachnieć betonem.
Znacie ten zapach mokrego betonu? Może to jakieś zboczenia ale uwielbiam go :D
Sam peeling sprawdził się fajnie.
Nie uczulił ani nie podrażnił i do tego fajnie oczyszczał.
AVON
Płyn do kąpieli
Baaardzo delikatny zapach.
Szczerze to liczyłam na bardziej wyczuwalny.
Z racji tego też nie ma możliwości cieszenia się zapachem po kąpieli.
Woda różana
To już chyba moja 2 albo 3 woda, a obecnie na dnie zostało mi kolejnej.
Bardzo ją polubiłam, niestety dawno nie przeglądałam katalogu
i nie wiem czy jest nadal w ofercie.
Woda mnie nie podrażnia ani nie wysusza skóry,
a do tego bardzo fajnie zmywa makijaż.
Żel pod prysznic
Tu chyba wypada mi tylko powiedzieć, że uwielbiam te żele.
QUEEN
Nawilżany papier toaletowy dla dzieci
Nie wiem jak sprawdza się u dzieci,
ale w mojej torebce i dla moich potrzeb sprawdził się dobrze :D
Nawilżający papier toaletowy
Nie pamiętam już, ale od dziecięcego różnił się chyba tylko wielkością.
W kwestii użycia bez różnicy :)
VITAL
Soki naturalne
Szczerze??
to po dziś dzień na żadnym z tych soków nie sprawdziłam etykiety.
Nie mniej mogę powiedzieć, że uwielbiam te soki
i nawet wzięty przez pomyłkę sok jabłkowo buraczkowy był bardzo dobry.
STUDENTSKA
Czekolada
dla smakoszy :D
Mniam mniam
NESTLE
Cini minis
Kolejne pychotki.
Jakoś tak same wpadły do koszyka.
Nawet dziecku zasmakowały :D
Jakoweś gumy do żucia - tfu do wyplucia :D
Kwaśności nad kwaśności, a później słodkie nadzienie.
Mój brat dla żartu kupił Młodemu.
I wiecie co?
Aż nie wiem czy to jest możliwe,
ale Młody ugryzł i przeżuł bez skrzywienia się ...
No i zużycia Młodzieńca
BABYDREAM
Chusteczki nawilżane
Zielone normalnie w użytku,
a co do tych niebieskich to niestety nie pamiętam ich,
a tzn że jakoś szczególnie nie były problematyczne :D
Deserki serowe
Młody je uwielbia
MIAŁU-HAŁU
chciałoby się rzecz :D
Ale nie.
Firmy nie znam.
Paluszki serowe
Paluszki Miau bardzo dobre,
ale te drugie już mniej.
CAMILIA
Płyn na ząbkowanie
Dopadły nas 5ki to i camile była okazja wykończyć.
BOBOVITA, NESTLE
Kaszki
DADA
Chusteczki nawilżane
Jak wspomniałam w ostatnim poście,
chyba jednak są najlepsze z tych obecnie używanych.
NIVEA
Emolient, emulsja do kąpieli
Nie wiem czym jest lub czym powinien być ten emolient
ale na pewno powoduje, że woda się nie pieni, a zabarwia się na biało
i ma jakby olejową konsystencję i na skórze zostaje olejowy film.
Nie podeszło mi to.
Krem przeciw odparzeniom
Używamy czasem w przypadku jakiś podrażnień zamiast sudokremu
i sprawdza się bardzo fajnie.
FROSCH BABY
Płyn do mycia naczyń
TYMBARK
Soczek bez cukru
Pomyślałam znooowu - moja mama uwielbia ten napis - "bez cukru",
pomyślałam, że nie będzie się tego dało pić,
ale wiecie co? Było to nawet znośne :)
Znacie coś z tego? Jakie są Wasze opinie??
W następnym poście i w kolejnych pojawi się sporo nowości.
Wpierw tradycyjnie post podsumowujący nowości miesiąca,
a później będę chciała Wam kolejno pokazać moje nowinki
jakie ostatnimi czasy zakupiłam w USA
Zapraszam do poprzednich postów:
- 432. Denko marzec
No proszę jak Tymbark sie rozwija proponując coraz to różne produkty:)
OdpowiedzUsuńDokładnie, ciekawe czy dobry :)
UsuńNo jak napisałam aż się zdziwiłam, bo był dobry i nie został po nim taki dziwny posmak jak po wielu napojach bez cukru ;)
UsuńEvree ma świetne produkty - polecam olejkową odżywkę do pazurków!
OdpowiedzUsuńA woda różana jest nadal w sprzedaży :)
No i napoje bez cukru są super!! :P
Nie lubię odżywek czy osuszaczy na bazie olejków. Próbuję się z nimi polubić, ale bezskutecznie...
UsuńNa noc dają radę :)
UsuńZabiegana jak zwykle, nie ma to jak być mamą :-))
OdpowiedzUsuńOj tak im Młody starszy tym bardziej przekonuję się co znaczy być mamą i nie umiem sobie wyobrazić co by to było jakbym miała dwóch takich łobuzów jak jest Karolek :D
Usuńwode różaną z avonu bardzo lubię jak i płatki z cynamonem
OdpowiedzUsuńTaaaak cini minis - mniam mniam :D
Usuń