Hej Dziewczyny!!!
Dziś bardzo krótko.
Niedawno brałam udział w swojej pierwszej wymiance,
i chciałam się Wam pochwalić jej rezultatem,
a w dalszej części posta pokazać Wam parę "przyjaciół" z pracy
Moją wymiankową parą była Beata
z bloga Szczęśliwy zakątek
No i rzut oka na to co od Niej otrzymałam
śliczny notatnik, wykonany przez Nią
- kolczyki i zawieszka
(najpewniej autorstwa Beaty, ale tego nie jestem pewna :()
- świece zapachowe (już w użyciu)
- broszka z filcu (autorstwa Beaty)
- lakier do pzanokci
- pachnące róże do kąpieli
- herbatki (do wypróbowania został jeszcze tylko rooibos)
- cukierki śnieżki (poszły w użycie jako pierwsze) a kawka czeka na swoją kolej
- mulina w ślicznych pastelowych kolorach
Jak wspomniałam jest to moja pierwsza wymianka,
ale na pewno nie ostatnia.
Bardzo spodobała mi się ta zabawa tak samo jak i paczuszka,
którą dostałam od Beaty.
Beato, dziękuję jeszcze raz!!!
No i parę fotek jeżyka, który ostatnio odwiedził mnie w pracy
i nawet zezwolił na sesje zdjęciową.
Mamy bardzo duuużo zdjęć, ale żeby Was nie zamęczyć pokazuję tylko parę :)
hehe no i gigantyczne pająki,
stałe bywalce posterunku
(te są akurat z tych mniejszych,
bo taki "ciut" większy był za wysoko i nie udało mi się go sfotografować :()
A tu 2 moje stare prace, które postanowiłam wrzucić do hand made,
a tym samym pochwalić się Wam nimi.
Głowę konia parę lat temu dostała moja Babcia
a pingwinki niedawno kuzynka
Życzę dobrej nocy i miłego dzionka (ja w pracy..)
Świetne nowości z wymiany :). Prace są piękne.
OdpowiedzUsuńOsobiście nienawidzę pająków :D ale jeżyk słodki.
Za takich "przyjaciół" to ja dziękuje. Szczególnie za pająki :P hehe :p panicznie sie ich boje ;)
OdpowiedzUsuńPajaki okropne!
OdpowiedzUsuńAle tutaj ciekawie! Się dzieje! :D
OdpowiedzUsuńKurcze widzę że w pracy obcowanie ze zwierzętami masz na porządku dziennym :)
OdpowiedzUsuńSpoko ta wymianka :)
I masz talent :)
Ja tez nie lubie pajakow, szczegolnie tych z dlugimi, chudymi nogami...
OdpowiedzUsuńTych duzych to tez sie boje i nawet w czasie fotografowania ich, jakikolwiek ich ruch wywoluje u mnie dreszcz, ake ciekawosc jest silniejsza. Te duze pajaki mnie poprostu fascynuja! W reke w zyciu zadnego bym nie wziela :)
fajna zabawa ;) Sama chętnie może kiedyś bym wzięła w niej udział :)
OdpowiedzUsuńJeżyk cudowny. :-)
OdpowiedzUsuńWszystko jest ok. Brak czasu i dużo pracy.