Hej Dziewczyny!!!
Dziś chciałam Wam pokazać swoje nowości z września i października.
Postanowiłam to połączyć w jeden post z racji tego,
że we wrześniu zrobiłam duże zakupy,
a w październiku przybyło mi tylko parę rzeczy,
więc nie będę się rozdrabniać :)
No to zaczynamy - WRZESIEŃ
Pierwsze i najważniejsze to jak widzicie książka
"Bestiariusz Słowiański" Paweł Zych, Witold Vargas
Książkę tę pierwszy raz widziałam u Joko
i tak mi się spodobała, że musiałam ją mieć.
Długo się do niej zabierałam,
bo jak zobaczycie u Joko widziałam ją w czerwcu,
a dopiero we wrześniu do mnie trafiła.
Zakupy w Matrasie ze zniżką dzięki Annie!
Pierwszy lakier z Deli Coral HOLO
Delia Coral HOLO nr H01
Pierwsze moje folie transferowe
Lakier Wibo z roska na pożegnanie za 3zł
Wibo nr 7 pastel love
Drobne zachcianki
klamra do włosów
magazyn dla dzieci :D z notatnikiem z twardą okładką 3D
(tak jak kiedyś kartki były 3D, czy linijki)
Piękny różany zapach do szafy
Różany zapach do kosza na śmieci (używam do szafki z butami w pracy)
Lirene Peeling drobnoziarnisty, jeszcze nie miałam z nim do czynienia
Eveline, dwie maseczki oczyszczające, ale też ich jeszcze nie używałam.
A to już zakupy u ZU,
u Niej zawsze coś znajdę i nie umiem się powstrzymać od zakupów.
Dziewczyny polecam Ją!! Nie zawiedziecie się!!
Wszystkie lakiery są jak nowe (w większości nowe)
Jeśli chodzi o ZU to to już chyba moje 3 zakupy u Niej!!!
ORLY Rock Solid nr 40103
Golden Rose with protein nr 298
ORLY Rock Solid nr 40103
miss sporty sparkle touch
Lovely color mania (numerka nie umiem odnaleźć)
MIYO nr 100 artistic way
MIYO nr 118 heaven
my Secret sandy nr 172 blue sparks
EVELINE minimax nr 839
sephora nr M03 Gothik
essence beach cruisers nr 03 keep calm and go to the beach!
essence nr 90 i want that!
essence nr 39 lime up!
essence sparkle sand effect nr 183 be my lucky star
A teraz lakier, który oprawię w ramki i powieszę na ścianie :D
LUSH LACQUER blurple
Dwa zmywacze do paznokci, z którymi nie miałam do czynienia
Obecnie testuję KillyS i powiem, że zmywacz jest świetny.
Bez acetonu, zostawia na pazurkach delikatną tłustą powłoczkę,
zawiera ekstrakt z perły i to pewnie jego zasługa oraz wit. F
No to przejdźmy
do nowości października
DURLIN nr 25 (szary metalik)
DURLIN nr 5 (benzynka)
AVON gel finish Sterling
ZOYA nr ZP619 wednesday (moja pierwsza Zojka)
ORLY Winter Wonderland nr 40308
VIPERA nr 228
za te 3 lakiery z przesyłką dałam 20zł!!
CDN VINYLUX nr 104 Bicycle Yellow
CDN VINYLUX nr 151 Studio White
Skuszona Waszymi ahami i ohami też kupiłam,
na aukcji na allegro za 17zł z PRZESYŁKĄ!!!
Delia Coral HOLO nr H03
Editt, nr i koloru brak
(oba kolory dość ciężkie do uchwycenia przy tej pogodzie)
Wibo wow mixsand nr 2
wczoraj widziałam go pierwszy raz u ZU i musiałam go mieć!
Kolor jest w buteleczce obłędny!
Nie wykluczone, że kupię inne kolory.
Widząc iż też chwalicie te żele, kupiłam miniaturkę na wypróbowanie.
Lakier Wibo i żel to dzisiejsze zakupy ;)
Wyprzedaż w Oriflame i nowość.
Serum True Perfection - nowość
Żel pod oczy - wyprzedaż 4,50
Czekoladowy żel pod prysznic - wyprzedaż 5,90
(pachnie cudownie)
We wrześniu były też jeszcze zakupy z AVON,
ale tylko kremy do rąk i nowy krem, który niestety nie doszedł z zamówieniem,
więc czekam nadal na to co najważniejsze, a później dam Wam znać ;)
No, więc to na tyle z nowości, a niedługo projekt denko.
Czy któryś lakier szczególnie Was zainteresował
i chciałybyście go zobaczyć w pierwszej kolejności?
A może któraś z Was używała już któregoś z powyższych produktów
i może coś o nich powiedzieć?
Pozdrawiam Was czule i cieplutko, mimo iż u mnie za oknem pada ;/
Ja nadal jak wiecie chora.
Jutro ponowna wizyta u lekarza i pewnie kolejne koszta związane z lekami ;/
Ogólnie jestem w takim stanie,
że dopiero wczoraj po tygodniu chodzenia z gołymi pazurkami,
nałożyłam na nie lakier,
ot tak, żeby nie zapomnieć jak się to robi...
Trzymajcie się cieplutko!!!
Ale dużo tego! :) najbardziej ciekawi mnie jednak lakier ZOYA, bo w swojej kolekcji nie posiadam żadnego tej marki :)
OdpowiedzUsuńmiałam go raz na pazurkach i powiem szczerze, że nie wiem o co tyle hałasu ;) lakier jak lakier, jedynie buteleczka ładna. Co do trwałości po 3 dniach miałam odpryski ale przetestuję na pewno jeszcze i pokażę go na blogu ;)
Usuńno nie! :D Lakier LUSH LACQUER i ten holo zazdraszczam! Cudaki piękne z nich! ^^
OdpowiedzUsuńTak LL i holosie są śliczne!!!
UsuńLUSH LACQUER blurple - wygląda swietnie :)
OdpowiedzUsuńmnie zaintrygowały lakiery holograficzne od delii!! gdzieś Ty je dorwała? :)
OdpowiedzUsuńi cieszę się, że jesteś zadowolona z zakupów i że zmywacz killys przypadł Ci do gustu :)
no i wibo mix sand! na pewno będziesz zadowolona, tylko najlepiej go nakładać grubszymi warstwami ;)
Gdyby nie Ty to nie kupiłabym dziś tego WIBO :)
Usuńa zmywacz KillyS jest na prawdę świetny!
A co do zakupów u Ciebie to czekam na kolejne :D
Noszszsz lakierów full serwis :-)))
OdpowiedzUsuńtak, do wyboru do koloru :D
Usuńile lakierów! :o
OdpowiedzUsuńMaseczki obie kiedyś miałam :)
a na zamówienie z Avonu teraz czekam :)
a mnie właśnie AVON do szału doprowadził ;/
UsuńLush Lacquer zazdroszczę najbardziej ;-( ależ ja bym go chciała! ;-D
OdpowiedzUsuńto są też lakiery poza moim zasięgiem, więc jak tylko go zobaczyłam na wyprzedaży nie mogłam odpuścić tego cudeńka!!!
UsuńZdrówka życzę:)
OdpowiedzUsuńChętnie dowiem się czegoś więcej o Lakierach holo z Delii :)
Ile lakierów <3 Zaszalałaś :) Czekam na prezentację mani z foliami :)
OdpowiedzUsuńile cudownych lakierów :D
OdpowiedzUsuńjak patrzę na zakupy innych to stwierdzam, że nic u mnie nie ma w rossie ani drogeriach osiedlowych... ale to dobrze - zaoszczędzę:)
OdpowiedzUsuńWow! Niezłe zakupy :)
OdpowiedzUsuńPiękne lakiery w nowościach :)
OdpowiedzUsuńżel z Oriflame musi być super! Lakier z Wibo z Celebrity Nails tylko inny kolorek mam i ostatnio pisałam o nim:)
OdpowiedzUsuńZnów tyle dobroci! <3
OdpowiedzUsuńale cudowne kolory lakierów, o mamo!!!!
OdpowiedzUsuńSprawiłabym sobie ten czekoladowy żel pod prysznic ;) póki co, mam jakiś dziwny, choć ładnie pachnący. Arbuz czy coś w ten deseń ;)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze: WRACAJ DO ZDROWIA! Jak leki nie są skuteczne to wypróbuj wyciąg z czarnego bzu. Na mnie działa. Wprawdzie zawsze biorę go na samiuśkim początku choroby, żeby się nie rozwinęła, ale jak się już rozwinie, to też biorę i szybciej mija.
OdpowiedzUsuńPo drugie: HOLO rządzi :) mam jeden od Ciebie, więc wiem :*