Witam Was!!!
Dzisiejszy post skierowany jest do miłośników książek!!!
Wędrująca książka, bo o niej mowa szuka nowego domu ;)
"Intruz" Stephenie Meyer
to dokładnie o niego chodzi.
Ciekawi??
Chętni??
Zapraszam!!!
Książkę otrzymałam od Bożeny
z bloga "Tu mieszka miłość"
Bożena niestety nie zagląda już na mojego bloga,
a w czasie jak zaglądała to pewnie straciła nadzieję,
że książka trafi dalej.
Faktycznie książka dość długo u mnie była,
ale za to poza mną przeczytały ją jeszcze 3 osoby.
Nie będę Wam jej opowiadała,
bo sama nie wiem co Wam powiedzieć.
Powiem Wam tylko,
że najbardziej spodobał mi się opis Duszy - zdjęcie poniżej
 |
| źródło |
Książka jest super
i jak dla mnie miała zaskakujące zakończenie.
Nie oglądałam filmu,
więc jej zakończenie było mi nieznane
dopóki jej nie przeczytałam.
Po przeczytaniu książki obejrzałam film w TV
i niestety nie za bardzo mi się spodobał.
Dużo było w nim pominięte...
Poniżej pokazuję Wam opis książki.
Bardzo chciałam podziękować Bożenie
za możliwość przeczytania tej książki.
Oby kolejnej osobie przyniosła tyle przyjemności z czytania co mnie
za możliwość przeczytania tej książki.
Oby kolejnej osobie przyniosła tyle przyjemności z czytania co mnie
Ktoś jest chętny poznać dzieje Melani
i mieszkającej w niej Duszy?
Książka trafi do pierwszej osoby,
która wyrazi w komentarzu chęć przeczytania jej
i po przeczytaniu odeśle ją dalej.
Na kolejce jest jeszcze inna książka,
ale ona już przy pierwszej prezentacji
znalazła swoją przyszłą chwilową właścicielkę,
czyli Asię z bloga "Asia tworzy"
Czyli kto chętny przeczytać tą cieniutką knichę???
Życzę Wam przyjemnej niedzieli.
O , nie ma chętnych na książkę ;-)
OdpowiedzUsuńNie widzę komentarzy..
Krysiu, komentarzy nie widać bo wpierw ja je wszystkie sprawdzam. Za dużo spamu jest.
UsuńA Ty byś była zainteresowana książką?
Jo bym brała!
OdpowiedzUsuńTo ją dostaniesz, ale poczekamy co jeszcze Krysia powie ;)
UsuńWidziałam film Intruz i bardzo mi się podobał :)
OdpowiedzUsuńGdybym nie czytała książki też by mi się podobał, ale w stosunku do książki nie powalił mnie.
UsuńSzkoda, że nic nie napisałaś o czym jest ta książka, ciężko czyta się opis z małego zdjęcia...
OdpowiedzUsuńGdy klikniesz w zdjęcie to się powiększy i opis jest czytelny ;)
UsuńWidziałam tylko film :)
OdpowiedzUsuńJa wpierw kniche przeczytałam, a później obejrzałam film bo akurat w pudle leciał.
Usuńdobrze,że zaglądnęłaś,bo zniknęło mi kilka blogów które obserwowałam i między innymi Twój:)))ja się nigdy nie gniewam,za nic,dałam ją Tobie i zrobisz z nią co zechcesz:)))))wydaje mi się ,że jest warta przeczytania:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:))
Tak, książka była świetna i bardzo fajnie się ją czytało.
UsuńA ja w zasadzie cały czas do Ciebie zaglądam ;)
słyszałam o tej książce podobno dobra :)
OdpowiedzUsuń