Hej Dziewczyny!!!
Czytając Wasze tagi "50faktów" stwierdziłam, że mimo iż jestem tu krótko
przygotuję też coś takiego dla Was.
Czytając Wasze tagi pod niejednym faktem mogłabym się podpisać
i pewnie z Waszych stworzyłabym swoich 50 faktów,
ale nie o to chodzi,
więc wymieniłam tylko parę powtarzających się
ale bez których nie mogło się tu obejść :)
Tak, więc zapraszam do lektury.
Mam nadzieję, że dotrwacie do końca
- Jestem nie tyle lakieromaniaczką, co kolekcjonerką! Niektórych używam raz na ruski rok, bo mi ich szkoda :) Jak już "przymierają" używam namiejętnie, żeby się nie zmarnowały, a buteleczki chomikuję :)
- "Bałagan wokół mnie robi się sam. Serio. Ja przecież nic nie ruszam, bo wyznaję zasadę "przewróciło się, niech leży". Przewraca się oczywiście samo ;p" - bottle of happiness, musiałam zapożyczyć, bo lepiej bym tego nie ujęła
- Kocham konie i wszystko co z nimi związane! Szaleńcze galopy ale z odrobiną głowy :)
- Nie lubię typowych szpilek, ale buty na lekkim obcasie od czasu do czasu założę.
- Kiedyś nie rozstawałam się z jeansami, dziś nie wiem co to.
- Nie przepadam za eleganckimi strojami. Źle się w nich czuję i jak już jestem zmuszona się tak ubrać, modlę się żebym mogła je jak najszybciej zdjąć...
- Mam wielkiego sierściucha, długowłosego owczarka niemieckiego, już tylko 3 rybki (grzałka w zimie nie wyrobiła i musiałam się z paroma pożegnać) oraz 3 szczurcie: albinoskę, szarą z białym brzuszkiem i czarno-białą
- Mam dwoje rodzeństwa, siostrę i brata. Ja jestem najstarsza
- Sukienki i spódniczki zakładam sporadycznie.
- Mam milion pomysłów na minutę.
- Nie zawsze wychodzi mi dopięcie na ostatni guzik tego co sobie zaplanowałam...
- Wolny czas spędzam... w pracy :( czyli nie mam go
- Lubię czytać książki, haftować i układać puzzle. Brak czasu niestety na cokolwiek.
- Ulubiony autor to Graham Masterton.
- Nie znoszę, a wręcz nienawidzę i dałabym wszystko żeby ktoś robił to za mnie, a mianowicie mycie sztućców. Całą resztę z ociąganiem, bo z ociąganiem umyję ale nad sztućcami zawsze się modlę...
- Nienawidzę jak w sklepie przekładają towary co raz to na inny regał i za każdym razem czuję, że wchodzę do sklepu pierwszy raz i szukam podstawowych rzeczy...
- Nie znoszę jak ludzie chodzą po chodniku, jak stado krów na pastwisku i zachowują się jakby byli sami...
- Zawsze chciałam być jedynaczką.
- Nie pamiętam swojego oryginalnego koloru włosów. Farbuję od szkoły średniej i przechodziłam przez rudy, czarny, czarny fiolet i granat oraz jakieś mahonie. W zasadzie tylko na blond nie próbowałam i nie będę próbowała :)
- Nie umiem zapuścić włosów. Zapuszczam co rok, a następnie ląduję u fryzjera i skracam je znacznie :) Tym efektem bardziej niż za ramiona nie udało mi się zapuścić.
- Mój ulubiony kolor to niebieski i jego odcienie.
- Nie znoszę i nienawidzę bieli pod żadną postacią. Nie mam nic białego z ubrań, nawet bielizny.
- Nie lubię złota ani koloru ani w biżuterii!
- Ubóstwiam srebro!! Kolczyki, bransoletki, pierścionki i wisiorki :)
- Mam w sumie 4 dziurki w uszach i tylko 2 zrobiłam sama :D
- Kocham śpiewać i pewnie temu w kamienicy nie ma ani jednej myszy i szczura :D
- Kocham morze. Chciałabym zamieszkać na Helu ale musiałabym mieć helikopter żeby szybko przemieszczać się później między Helem, a Cieszynem :) Obecnie mieszkam w Piekarach, więc do Cieszyna mam 100km, a to jest dystans do pokonania autem bez problemu :)
- W górach kocham tylko polany i burze zza okna :D
- Uwielbiam robić fotki ale tylko krajobrazy i natura. Nie lubię ludzi na zdjęciach, a już na pewno siebie :) Jestem niefotogeniczna :)
- W pracy w pierwszej kolejności jest zakup pączka do kawy, a następnie parzenie kawy. Później dopiero praca :)
- Z herbat lubię tylko owocowe, zielone i białą.
- Uwielbiam kawy instant smakowe, szczególnie czekoladowo - miętową
- Nie lubię normalnych lodów... Uznaję tylko lody wodne :)
- Szybko nawiązuję kontakty ale, że jestem wyszczekana i szczera do bólu szybko ludzi zniechęcam do siebie.
- Mam paru przyjaciół ale prawdziwych. Nie potrzebuję przyjaciół na chwilę...
- Mam bardzo ciężki charakter, więc wytrzymują ze mną tylko Ci co mnie na prawdę znają.
- Nienawidzę, jak faceci zachowują się gorzej jak psy i wystawiają swoją fujarę gdzie popadnie. Mam ochotę ich wtedy poszczuć psem...
- Chciałabym mieszkać w swoim domu i mieć własny ogródek.
- Uwielbiam bluzeczki na cienkich ramiączkach, ale na tyle szerokich by zakryły ramiączka ze stanika :) Niestety w pracy nie wolno mi w takich chodzić :(
- Czasem leń jest silniejszy ode mnie.
- Mam pecha, szczególnie do sprzętu elektronicznego. Co kupiłam nowego w mojej sieci telefonicznej (przedłużenie umowy) to musiałam od razu oddawać do serwisu z reklamacją (3 telefony, 1 tablet)
- Nie lubię komputerów ale bez nich nie da się obecnie funkcjonować...
- Kocham maskotki, misie pluszowe itp. Jestem stary koń ale z tym się nie rozstaję...
- Jestem chomikiem... Nie potrafię rozstać się z rzeczami których nie używam. Dlatego w moich szafkach jest pełno różnych rzeczy, bo wychodzę z założenia że kiedyś mogą się przydać :D
- Jestem przeczulona na punkcie czystości rąk. Myję je prawie po każdej czynności albo zaraz jak tylko mam wrażenie, że są brudne...
- Jak widzę metalowy pilniczek przechodzą mnie ciarki. Nie wiem jak ktoś tego może używać.
- Panicznie boję się igieł, zastrzyków i bólu...
- Jak widzę ślimaki te bez skorupki to aż mnie trzęsie na ich widok, a jak tak mi się zdarzy któregoś nieopacznie zdeptać to makabra, aż odruchowo piszczę ;/
- Kocham ważki i motyle, ale ciem boję się jak diabli.
- Uwielbiam kwiaty, szczególnie hoje w momencie kwitnienia i te aksamitne jej kwiaty oraz storczyki. Na przecenie w biedronce zawsze jakieś suszki za 10zł kupuję, doprowadzam do ładu i składu, a one później odwdzięczają mi się 30 kwiatami na raz :D
No jak ktoś dotrwa do końca to:
- po pierwsze pogratulować
- po drugie zobaczycie, że moje odpowiedzi pokrywają się z innymi dziewczynami u których niejako w komentarzach też taki fakt zgłaszałam, że podpisuję się pod którymś faktem :)
No i mam dla Was w zanadrzu kolejny paznokciowy misz masz
tylko tradycyjnie z fotkami mam obsuwę :(
to w czym chodzisz jak nie w dżinsach i spodniczkach? xD 17, 20, 23, 26, 36, 40, 45, 46 pjooona : D
OdpowiedzUsuńMiałam o to samo pytać :)
UsuńZwykłe spodnie lniane, a zimą z wełny tylko nie takim miśku ;) tylko ona jest jakaś przerobiona i spodnie są cienkie i zwiewne
Usuń27. Przeprowadzam się na Hel z Tobą, byłam tam raz w ramach pracy sezonowej i się zakochałam :)
OdpowiedzUsuńJa już pare razy byłam i w tym roku też miałam jechać ale pieniążki zmieniły przeznaczenie :)
Usuńteż lubię układać puzzle, a czytać wręcz kocham!
OdpowiedzUsuń45 mam tak samo ! :D
OdpowiedzUsuńteż nie lubię eleganckich strojów, czuję się w nich taka spięta :D też uwielbiam niebieski ;D 37! dobrze powiedziane! a co do maskotek... mam 22 lata a dalej śpię z misiem :D
OdpowiedzUsuńOj też kocham morze... to chyba pierwsze wakacje w które nad nie nie jadę:(
OdpowiedzUsuńwiekszośc pasuje :D nie masz może siostry bliżniaczki ?:D xd
OdpowiedzUsuńmogę mieć :) chcesz nią być?? ;>
Usuńadoptujemy się ?:D
Usuńjasne :) dobrze jest mieć kogoś z kim się rozumie bez słów :)
Usuńwidzę że się rozkręcasz byłam teraz na Helu jest tam pięknie nie ukrywam ale ja wolę jednak swoje góry :)
OdpowiedzUsuń