Hej Dziewczyny!!!
Jak tylko wróciłam z pracy musiałam powtórzyć próbę zdobienia!
Jest krzywo jak diabli, faluje we wszystkie strony, ale...
Załóżmy, że jest prosto i nic nie faluje ;)
Ogólnie jestem "zadowolona" ;D
Wzorek bardzo mi się podoba, więc będę go męczyła w różnych wydaniach...
Oto efekt
Tu znajduje się pierwowzór
Bardzo podoba mi się ta pajęczynka na czarnym tle :D Fajnie to wszystko wygląda :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie u mnie również blog poświęcony paznokciom :)
http://skrzydlate-rce.blogspot.com/
Jest prosto i nic nie faluje!:)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem jest bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńświetna ta pajęczynka :) słychaj ja mam 4 kolory - żółty, pomaranczowy, czerwony i rozowy i jedynie zoltek przeswituje, reszta super, jak napisałam pomaranczowy krylby juz po jednej grubej warstwie
OdpowiedzUsuńtrening czyni mistrza :) pieknie wyszło :)
OdpowiedzUsuńale śliczne :)
OdpowiedzUsuńFajne te pajęczyny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie ci to wyszło ;)
OdpowiedzUsuńJa też na początku nie umiałam ;)
kciuk jest zarąbisty!
OdpowiedzUsuńŚliczne zdobienie :) Bardzo ładnie ci to wyszło ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Fajne pajęczynki ;) Ja nigdy nie lubiłam tych "pociąganych" wzorków, bo za szybko mi lakiery wysychały i je zdzierałam ;p
OdpowiedzUsuńRobiąc to na małym paznokciu nie miałam obaw bo mi długo zasycha bo lekko zgęstniał, ale kciuka się obawiałam :) ale wyszło w miarę :D
Usuń