Witajcie!!!
Dziś rano przystąpiłam do zdobienia pazurków do dwóch projektów
i postanowiłam je połączyć w jedno.
Nie mniej jak jestem jako tako zadowolona z efektu końcowego,
nie mam się tym jak z Wami podzielić,
bo każdy kolor na moich fotkach wychodzi tak samo
mimo iż są to 3 różne kolory ;/
Muszę poczekać do południa może słonko zawita to da się coś z tym zrobić :)
Tylko, ja to chcę już zmyć bo chcę chinki na pazurki :(
Gdy przystąpiłam do etapu - wrzucam fotki, stała się rzecz niesłychana...
Wszystko pomyliłam...
Moim celem było pomalowanie pazurków do projektu
Tęcza u Red Rouge oraz
Ćwieki u KOKietki
Pomysł narodził się sam jak tylko uznałam, że połączę te projekty.
Żwawo przystąpiłam do malowania.
Zadowolona jako tako z efektu postanowiłam się tym z Wami podzielić...
Lakiery, których użyłam
- Rimmel
- Eveline nr 628 - pomarańczowy z shimmerem
- Lemax - żarówiasty pomarańcz
- S.H.C nr 41 - piękny zieleń
- AVON jcolor trend tropical
Kolory są bardzo zróżnicowane ale ciężko je uchwycić
jak dobrze się przyjrzycie, zobaczycie że palec wskazujący
jest dwukolorowy. Połączenie Lemaxa z Eveline
Pomyłka polega na tym, iż byłam pewna że w tęczy,
pierwszy kolor to pomarańczowy,
niestety okazało się, że czerwony - zmywamy...
Do KOKietki mogłoby być bo śliczny ćwiek jest ;)
A tu wypróbowałam 4 chinki i na środkowym palcu essie ;)
Gdy przystąpiłam do etapu - wrzucam fotki, stała się rzecz niesłychana...
Wszystko pomyliłam...
Moim celem było pomalowanie pazurków do projektu
Tęcza u Red Rouge oraz
Ćwieki u KOKietki
Pomysł narodził się sam jak tylko uznałam, że połączę te projekty.
Żwawo przystąpiłam do malowania.
Zadowolona jako tako z efektu postanowiłam się tym z Wami podzielić...
- Rimmel
- Eveline nr 628 - pomarańczowy z shimmerem
- Lemax - żarówiasty pomarańcz
- S.H.C nr 41 - piękny zieleń
- AVON jcolor trend tropical
Kolory są bardzo zróżnicowane ale ciężko je uchwycić
jest dwukolorowy. Połączenie Lemaxa z Eveline
Pomyłka polega na tym, iż byłam pewna że w tęczy,
pierwszy kolor to pomarańczowy,
niestety okazało się, że czerwony - zmywamy...
Do KOKietki mogłoby być bo śliczny ćwiek jest ;)
A tu wypróbowałam 4 chinki i na środkowym palcu essie ;)
no to czekamy na zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńCzekamy na zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMam to samo, lakier jest bardzo podatny na formowanie. Mój był taki elastyczny przez dobre 2 dni, później zastygł ;) Zapach jest tragiczny, przy świeczce i otwartym oknem malowałam i jeszcze z zatkanym nosem :D
Czekamy na fotki :D
OdpowiedzUsuńzakręcona jesteś :) ale przynajmniej nie zrobiłaś na marne :)
OdpowiedzUsuń