Witam Dziewczyny!!
Natłok pracy, odwiedziny siostry, a w szczególności beznadziejna pogoda
nie zachęcały do siedzenia przy kompie,
tylko do wygrzewania się w wyrku patrząc na jakiś film ;)
Pech chciał, że filmów też brak, więc leniwie minęło tych parę ostatnich dni.
Aktualnie od godz. 22 leje deszcz i jest jeszcze bardziej ponuro...
mało to jestem znowu w pracy i to na 16h (od 22 do 14)
i wierzcie mi, że nic mi się nie chce.
Czuć, że dzień jest co raz krótszy
i słonko też już tak ochoczo nie zaszczyca nas swoją obecnością
w wyniku czego co raz gorzej robi się fotki,
bo jak wiadomo sztuczne światło temu nie sprzyja...
No i nastrój też zaczyna się zmieniać...
No nic, ale koniec narzekania choć mam ochotę jeszcze ponarzekać ;(
Przechodząc do konkretów.
Post ten pokaże Wam jak bardzo moja siostra zna mój lakierowy,
a raczej kolorystyczny gust.
Z napisaniem tego postu musiałam czekać aż do Jej przyjazdu do mnie,
a to dlatego żeby móc sfotografować ten lakier co od Niej dostałam
w zestawieniu z moim lakierem ;)
Siostra dostała polecenie - prośbę przywiezienia mi czaderskiego lakieru
z wakacji, które spędzała w Kołobrzegu.
Jej wybór padł na lakier SENSIQUE nr 162.
Jak tylko usłyszałam jakiej firmy jest lakier, bardzo się ucieszyłam
gdyż do tej pory miałam tylko 1 lakier tej firmy.
Nie znając palety kolorystycznej lakierów tej firmy, modliłam się
żeby przypadkiem nie kupiła koloru lakieru co już mam.
No i co się okazało?
Zobaczcie same :-)
Jest godz. 0:20 i nadal leje ;(
MYŚLAŁAM, ŻE PADNĘ ZE ŚMIECHU!!!
Hahaha no niezła historia, ale to dobrze, że się tak świetnie rozumiecie z drugiej strony :)
OdpowiedzUsuńładny kolor lakieru :)
OdpowiedzUsuńNice color:)
OdpowiedzUsuń