Hejka!!!
Pewnie zapytacie co robi ten samotny "frencz" na serdecznym pazurku.
To pozostałość po ratowaniu pazurka żelami,
a że był na nim lakier to płytka na pęknięciu zżółkła,
więc zamaskowałam to "frenczem"
jednocześnie próbując biały żel z zestawu, który kupiłam jakiś czas temu :)
Ogólnie wszystkie pazurki dziś dla zabezpieczenia
przed połamaniem pokryłam warstwą żelu.
Tak więc prezentują się pazurki pod dzisiejsze zdobienie.
tradycyjnie zapomniałam o prawej ręce ;/
prawa taka sama tylko na serdecznym zamiast "frencza"
zostawiłam srebrną różyczkę i nie pokrywałam jej żelem.
Nie mniej już wiem, że nie będzie tak jak sobie zaplanowałam :(
niestety jakoś ten AVONowski pędzelek jest ciężki we współpracy
i nie umiem nim zrobić ładnej kreski.
Kreska wychodzi na zasadzie "drogi z chodnikami" (tak mi się skojarzyło)
tzn, w środku prześwit, a na bokach grubiej :(
Ale jak to mówią wszystko wychodzi w praniu, tak i u mnie się sprawdziło.
Wróciłam do poprzedniego pomysłu czyli kropek :(
a miałam takie ambitne plany :(
może następnym razem :D
kurcze ja nie umiem zapuścić takich długich paznokci. Zawsze mi pękają, płytka się rozwarstwia itd.
OdpowiedzUsuńPolecam odżywkę eveline 8 w 1 albo 6 w 1, gdzie ta druga jest dostępna w biedronce, a efekt jej widać właśnie na fotkach :)
Usuń8 in 1 na dłuższą metę szkodzi paznokciom, a z pewnością jest niebezpieczna dla skórek ;) Joko ma fajne odżywki w przystępnych cenach :)
UsuńZ tego co wiem, to są terapie 10-cio dniowe, ale nie wiem jak ma się sytuacja z dłuższym stosowaniem jeśli idzie o 8 w 1 za to ja od dłuższego czasu używam tej 6 w 1 i to dłużej niż 10 dni i ogólnie wszystko jest OK
Usuńhej kochana ! przepraszam, że odpowiadam dopiero po tygodniu ale nie miałam dostępu do internetu :)
OdpowiedzUsuńdo stempelków używam czarnego lakieru essence z natury który dla mnie sprawdza się idealnie ! Raz też kupiłam jakiś lakier w sklepie chińskim za 2 złote i przez przypadek go nie dokręciłam więc znacznie zgestniał. Do malowania się juz nie naddawał ale do stempelków był idealny :)
Na początku mojej przygody ze stemplowaniem używałam jakiegoś zwykłego czarnego lakieru i wzorki też mi wychodziły takie blade i wypłowiałe :)