Hej Dziewczyny!!!
Dziś porobiłam dla Was parę fotek resztek lakierów jakie zostały mi z Yves rocher. Nie mniej są to kolory, które jak tylko są w obniżce zawsze je kupuję. Lubię te lakiery głównie ze względu na
ich "ogromną" buteleczkę 3 ml.
Mam przynajmniej pewność, że zawsze je zużyję, a nie wyrzucę :)
co i tak zdarza mi się bardzo ale to bardzo rzadko, że wyrzucam lakiery.
ich "ogromną" buteleczkę 3 ml.
Mam przynajmniej pewność, że zawsze je zużyję, a nie wyrzucę :)
co i tak zdarza mi się bardzo ale to bardzo rzadko, że wyrzucam lakiery.
Posiadam 4 ale za to bardzo zróżnocowane kolory:
- błysk srebra - srebrny z drobinkami
- zniewalająca malwa - lekko opalizujący fiolet
- elektyzujący fiolet - ciemny fiolet z perłą i poświatą
- turkus - kryjący matowy, po prostu turkus :)
Tradycyjnie fotki później, bo teraz nie mam możliwości wrzucenia ;/
Lakiery kryją ale potrzebują różną ilość warstw do pełnego krycia.
I tak zniewalająca malwa potrzebuje do pełnego krycia 4 warstwy, a np turkus kryje już przy 1 warstwie.
tak wyglądają w buteleczkach
a tak na pazurkach
- zniewalająca malwa - 4 warstwy
- błysk srebra - 1 warstwa
- elektryzujący fiolet - 2 warstwy
- zniewalająca malwa - 4 warstwy
- błysk srebra - 1 warstwa
'turkusowy' podoba mi się najbardziej :P
OdpowiedzUsuńowszem, jest bardzo ładny. Mnie najbardziej co widać po buteleczce podoba się malwa i srebro :) pozostałe używam w zależności od humoru i okazji :)
UsuńMnie fiolecik przypadł do gustu:)
OdpowiedzUsuń