Hej hej!!!
Nadszedł czas trochę się pochwalić tymi nowinkami lakierowymi 
i powiem szczerze, że zbytnio nie wiem jak się do tego zabrać. 
Lakierów jest w prawdzie tylko 90 szt, a ja mam już ponad 100 zdjęć, 
a to tylko 2/3 lakierów albo 1/2. 
Wpierw myślałam, że pokażę wszystkie na raz ale teraz tak myślę,
 że albo podziele to na poszczególne posty 
albo powrzucam tylko niektóre fotki  :) 
Zacznę od lakierów, a raczej od kolorów 
które mnie na dzień dobry zelektryzowały 
i od razu trafiły na moje pazurki... 
są to kolory z Lemaxa
Tu w tle widać część kolorówki z Lemaxa, 
a na pazurkach pękacze Essence biały, czarny, granatowy który mnie od razu kupił i zostaje ze mną i często będzie gościł na moich pazurkach 
no i niedziałający srebrny  :) 
Lemax żółty i różowy oraz holograficzny 
(w przezroczystej bazie cała tęcza drobinek), 
czyli kolory które zostają ze mną i pękacze Essence
Do Lemaxów dołączyła Chinka Coral Star, która przywędrowała do mnie 
w ten sam dzień i wylądowała na palcu środkowym :)
Niestety jak i Chinki tak i kolorów Lemaxów ciężko było idealnie złapać 
mimo tysiąca zdjęć z różnej strony i w różnym świetle...
To były kolory które mnie powaliły jak tylko je zobaczyłam. 
W trakcie wyciągania lakierów z pudełka w moje łapki wpadło jeszcze parę ciekawych kolorków, które mi się podobają i raczej też zostaną ze mną. 
Ciemno fioletowy ma taką fakturkę jakoby piaskowiec.
Niestety wszystkie te lakiery zawierają w sobie drobinki i są bardzo ciężkie do sfotografowania żeby oddały swoją prawdziwą barwę i to jak lśnią  ;/ 
Tak prezentują się na pazurkach
- kciuk - różowy z fioletową poświatą Lemax pseudoholo
- wskazujący - fioletowy niby piasek Moonsun 
- środkowy - to bordowy z czerwonym shimmerem Star Gazer
- serdeczny - fioletowy ze srebrnym shimmerem Manhattan 
- mały - zielony MIYO, którego miałam na pazurku pokryłam granatowym perłowym pękaczem Essence
Tak wyglądają w buteleczkach i też ciężko uchwycić kolor
Tu fotka opisanych wcześniej lakierów,
 czyli żółty Lemax i holo, chinka,
 no i dołączyła farbka Flexbrush
 Niestety bez emocji, bo znowu kolory lekko odbiegają od rzeczywistych...
I lakiery wszystkie razem, które ze mną zostają
oraz odżywki, nabłyszczacze, 1 matter i oliwka do skórek i Lemax beznarwny
 
 






















 


niezła kolekcja :)
OdpowiedzUsuń